W 59 minucie posłał piłkę do bramki gospodarzy głową, po dośrodkowaniu Oskara Łazara z rzutu rożnego. Natomiast w 68 minucie wykończył indywidualną akcję Sebastiana Łapińskiego.
– To był dla nas trudny mecz, bo wszyscy wiemy, w jakiej sytuacji znalazł się Olimpiakos. W pierwszej połowie meczu posiadaliśmy na boisku przewagę, ale nie potrafiliśmy sfinalizować swoich akcji. Zwykle brakowało nam tego decydującego podania, otwierającego drogę do bramki. Na początku drugiej połowy nasza przewaga wzrosła, bo staraliśmy się szybciej rozgrywać piłkę. Strzeliliśmy dwa gole, wygraliśmy, ale nie było nam łatwo o trzy punkty. Zagrożony degradacją Olimpiakos dobrze się zaprezentował – komentuje Robert Wieczerzak, szkoleniowiec Hetmana.
Zespół z Tarnogrodu musiał sobie radzić bez grającego trenera. Krystian Halejcio oglądał potyczkę swoich podopiecznych z Hetmanem z tarasu budynku klubowego. To efekt czerwonej kartki, którą ukarany został w poprzedniej kolejce, w meczu w Krasnobrodzie. Sprowokowany Halejcio uderzył piłkarza Igrosu Marka Margola pięścią w głowę. W czwartek, 11 maja Komisja Dyscypliny Oddziału LZPN w Zamościu wszczęła wobec szkoleniowca i piłkarza Olimpiakosu postępowanie dyscyplinarne, a także ukarała zawieszeniem do czasu podjęcia ostatecznej decyzji.
Pod koniec pierwszej połowy gospodarze domagali się rzutu karnego. Ich zdaniem bramkarz Hetmana Bartłomiej Szewc sfaulował na polu karnym Michała Rutynę, a wszelkie wątpliwości miało rozwiać nagranie wideo.
Podopieczni trenera Halejcio najgroźniejsi pod bramką przyjezdnych byli dopiero w ostatnim kwadransie zawodów, gdy Robert Klecha został przesunięty ze środka obrony do ofensywy. Miejscowi przeprowadzili wtedy kilka ciekawych akcji. Najdogodniejszą okazję strzelecką zaprzepaścił Łukasz Bursztyka, którego strzał „po długim” przeszedł tuż obok słupka.
Na stadion w Tarnogrodzie przybyło około sześćdziesięciu sympatyków zamojskiego Hetmana, którzy nie tylko dopingowali swoją ulubioną drużynę, ale też wyrazili sprzeciw wobec koncepcji budowy nowego stadionu przy ul. Królowej Jadwigi w Zamościu. Kibice wywiesili transparenty z napisami: „Ferens Pinokio na wszystkich zwala winę, projekt stadionu zakrawa na kpinę” oraz „Wnuk, Orzechowski, Ferens wstydu nie macie! Miasto Zamość oszpecacie”. O sporze kibiców z władzami miasta i zamojskiego OSiR pisaliśmy już na naszych łamach.
Olimpiakos Tarnogród – Hetman Zamość 0:2 (0:0)
Gole: 0:1 Oseła 59, 0:2 Oseła 68.
Olimpiakos: K. Grabowski – Kruk, Klecha, Świtała, Gancarz – Kolbuch (90 Szymanik), Steckiw, Konrad Halejcio, Bursztyka (90 Niedzielski), Rutyna (70 Lachawiec) – Gardzielik; trener Krystian Halejcio.
Hetman: Szewc – Melnyczuk, Oseła, Materna, Kostrubiec – Łapiński, Buczek (84 Ciurysek), Łazar, Nowak (74 Laskowski), Miedźwiedź – Butenko (84 Serafin); trener Wieczerzak.
Żółte kartki: Klecha, Rutyna, Kolbuch (Olimpiakos), Laskowski, Melnyczuk (Hetman). Sędziował: Podolak (Boży Dar).
Napisz komentarz
Komentarze