Zamość: 14-letni cyklista uderzył w volkswagena. Chwilę później na leżącego na jezdni najechał drugi rowerzysta

W poniedziałek 22 maja kilka minut po godzinie 18 dyżurny zamojskiej komendy otrzymał zgłoszenie o potrąceniu rowerzysty przez samochód osobowy. 

Reklama

- Do zdarzenia doszło na ulicy Śląskiej w Zamościu. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, załoga karetki pogotowia udzielała pomocy dwóm nastoletnim rowerzystom. Obaj zostali przewiezieni do szpitala na dalsze badania - informuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy KMP w Zamościu.

Policjanci z ruchu drogowego rozpytując uczestników i świadków zdarzenia oraz na podstawie wykonanych oględzin miejsca, pojazdów, śladów wstępnie ustalili, że kierujący volkswagenem jechał ulicą Jana Matejki. Na skrzyżowaniu z ulicą Śląską zaczął skręcać w prawo i wówczas w jego auto uderzył rowerzysta. Cyklista przewrócił się, a po chwili najechał na niego drugi rowerzysta, który też upadł na jezdnię. Obaj rowerzyści przed zdarzeniem jechali chodnikiem biegnącym wzdłuż ulicy Śląskiej.

Cykliści to 14-letni mieszkańcy Zamościa, upadając na jezdnię doznali obrażeń. Volkswagenem kierował 20-latek z Zamościa, jemu nic się nie stało. Wszyscy byli trzeźwi. Dokładne okoliczności zdarzenia zostaną jeszcze ustalone.  

Policja apeluje o zachowanie ostrożności na drodze. 

- Kierując samochodem zwracajmy uwagę na rowerzystów, zwłaszcza w miejscach ograniczonej widoczności oraz na skrzyżowaniach, gdzie w każdej chwili na drodze może pojawić się niechroniony uczestnik ruchu drogowego. Cykliści również powinni być ostrożni, bo to właśnie ta grupa uczestników ruchu w zderzeniu z samochodem doznaje poważnych obrażeń. Przewidujmy zagrożenia, stosujmy się do znaków i przestrzegajmy prawa drogowego, dzięki temu unikniemy tragedii - podkreśla policjantka.