Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 26 marca 2025 10:22
Reklama Baner reklamowy A 1 - BUDBRAM
Reklama

Sukces śpiewaczki z Jarczowa. Aleksandra Wołoszyn-Banaś z 2 miejscem na festiwalu w Kazimierzu

Reklama
Aleksandra Wołoszyn-Banaś, instruktorka śpiewu z Samorządowego Ośrodka Kultury w Jarczowie, reprezentowała powiat tomaszowski podczas 57. Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu nad Wisłą. W swojej kategorii „soliści” wyśpiewała wysokie drugie miejsce!
Aleksandra Wołoszyn-Banaś ma wielki talent. Od trzech lat, rok po roku wraca z Festiwalu w Kazimierzu z nagrodą.
Aleksandra Wołoszyn-Banaś ma wielki talent. Od trzech lat, rok po roku wraca z Festiwalu w Kazimierzu z nagrodą.

Festiwal w Kazimierzu odbywał się w dniach 24-26 czerwca. Udział w nim wzięło ponad 650 uczestników z całej Polski: 31 kapel, 38 zespołów śpiewaczych, 20 solistów instrumentalistów i śpiewaków oraz 30 grup w konkursie „Mistrz i uczeń”.

Reklama

Aleksandra Wołoszyn-Banaś występowała w piątek późnym wieczorem. Swoje trzy utwory wykonała wspaniale. Przyznaje, że choć nigdy się nie stresuje przed występem, to tam miała lekką tremę. Ważne, że była ona mobilizująca. Po sobotnim i niedzielnym oczekiwaniu jury ogłosiło wyniki. W kat. soliści śpiewacy nagrodę główną – Basztę – przyznano Witoldowi Kuczyńskiemu (woj. mazowieckie). Pani Aleksandra otrzymała ex aequo z kilkoma śpiewakami drugą nagrodę. To bardzo wysokie miejsce. Mimo że w swoim dorobku ma już wiele statuetek, dyplomów, pierwszych i innych miejsc, to nagrody z Kazimierza są dla niej najważniejsze.

Już sama nominacja do tego festiwalu dużo znaczy, bo tutaj trudno się dostać do finału. To świadczy o prestiżu tego wydarzenia.

 – Ogólnopolski Festiwal w Kazimierzu jest najważniejszym festiwalem polskiej kultury ludowej – mówi pani Aleksandra. – Póki będzie i póki będziemy mogli tam jeździć to będziemy to robić. Ja tak bardzo kocham ten festiwal! Uwielbiam to nagromadzenie kultury ogólnopolskiej, tych strojów ludowych z całej Polski, pieśni, które przez trzy dni się przewijają. A pięknym zwieńczeniem festiwalu jest msza święta w niedzielę. Jednego roku niosłam dary, w tym roku czytałam modlitwę wiernych. Podczas mszy śpiewają i górale, i Lubelszczyzna, następnie wszyscy tworzą barwny korowód, który podąża z grającą kapelą na czele na ogłoszenie wyników – opowiada.

Gratulacje dla solistki z gminy Jarczów płyną zewsząd, od wójta, dyrektor Samorządowego Ośrodka Kultury, innych śpiewaków. Pani Ola nie zamierza jednak obrastać w piórka, tylko tak jak dotychczas robić to, co lubi, czyli śpiewać, śpiewać, uczyć innych i samej sobie podnosić poprzeczkę. Zapowiada, że jeszcze w wakacje będzie można usłyszeć pieśni ludowe w wykonaniu zespołów, z którymi współpracuje.

– Cały czas zespoły są aktywizowane do działania. Przygotowujemy się do dożynek i na pewno weźmiemy udział w innych przeglądach twórczości ludowej w naszym powiecie – deklaruje.

Reklama Baner reklamowy - Tomaszowska Kronika Tygodnia - facebook

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner boczny B1 firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy B1 firmy WORK CENTRE
Reklama
Reklama