Szambo położone jest na jednej z nieużytkowanych od dłuższego czasu posesji. Wydobycie zwierzęcia nie było łatwe, ponieważ głębokość zbiornika oszacowano na blisko trzy metry.
- Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, rozebraniu pokrywy zbiornika oraz jednej z jego ścian. Dzięki temu byk mógł wydostać się na zewnątrz - mówi o szczegółach akcji starszy kapitan Kamil Bereza, rzecznik krasnostawskich strażaków.
Jednostka OSP z Kraśniczyna przybyła w sile sześciu druhów. Przyjechały również dwa zastępy strażaków z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krasnymstawie.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze