Szkoleniowiec przewiduje rozgrywki ciekawsze i trudniejsze niż w poprzednim sezonie. – Odeszła co prawda Łada, ale za to doszli dwaj byli czwartoligowcy z Różańca i Obszy. W trenerskim gronie typujemy Hetmana na głównego kandydata do awansu, ale spadkowicze z IV ligi też będą się liczyć w walce o czołowe lokaty – twierdzi Antolak.
Tanew straciła jedynie Bartłomieja Kutryna, który po wygaśnięciu umowy wypożyczenia powrócił do Łady 1945 Biłgoraj. Z kolei do klubu z Majdanu Starego przybyli dwaj jego wychowankowie, grający w poprzedniej rundzie na zasadach wypożyczenia w zespołach z niższych klas rozgrywkowych – Tomasz Micyk (Piast Babice) i Damian Legieć (Rakovia Rakówka). Ponadto z Włókniarza Frampol dołączył Wojciech Kiełbasa.
– W kadrze mojego zespołu zaszły niewielkie zmiany. I to mnie cieszy. Mamy fajny zespół. Prawie wszyscy zawodnicy są na miejscu, mamy tylko dwóch, czy trzech dojeżdżających. W rundzie wiosennej w lidze szło nam bardzo dobrze. Mam nadzieję, że tę dobrą passę będziemy kontynuowali w kolejnych rozgrywkach – mówi trener Antolak.
Napisz komentarz
Komentarze