Cudzoziemiec wjeżdżał do Polski w piątek (16 czerwca) nad ranem. Mercedes, którym jechał został skierowany do szczegółowej kontroli, podczas której z podłogi oraz koła zapasowego samochodu mundurowi wydostali 4560 paczek papierosów o szacunkowej wartości rynkowej ponad 62 tys. zł.
Obywatel Ukrainy przyznał się do przemytu. Wyjaśnił, że papierosy chciał przewieźć do Niemiec, gdzie zysk ze sprzedaży byłby znacznie większy niż w Polsce.
Biznesu na kontrabandzie jednak nie zrobi, bo cały towar został skonfiskowany. Do depozytu trafił też samochód przemytnika. 60-latek odpowie natomiast przed sądem.
Napisz komentarz
Komentarze