Wykopaliska archeologiczne prowadzone są w centrum Janowa Podlaskiego, poprzedzają prace budowlane, które będą realizowane przez parafię pw. Św. Trójcy. W tym miejscu ma powstać wikarówka.
- Prace prowadziliśmy już wiosną w tym miejscu. Przebadaliśmy teren odkrywając ok. czterdziestu obiektów z okresu XV, XVI i XVII wieku. W międzyczasie doszło do zmiany planu wikarówki, więc trzeba było przebadać dodatkowo dwa ary ziemi. Na tych dwóch arach mamy zaledwie trzydzieści obiektów nieruchomych, ale znaleźliśmy trzy piece garncarskie, reszta jam pokazuje prace lokalnego garncarza, który miał tutaj warsztat na przełomie XV i XVI wieku - przekazuje archeolog Mieczysław Bienia.
Podkreśla, że to odkrycie na skalę europejską, ze względu na znalezienie ponad 100 tys. zabytków.
Kafle dla biskupów i mieszczan
- Najciekawsze z nich to 200 całych garnków glinianych, skarbonki, zabawki, obrączka dziecięca z gliny, kafle wykonane dla dzieci do zabawy, miniaturowe naczynia, srebrne monety wybijane za czasów Aleksandra Jagiellończyka i wiele innych - wymienia Mieczysław Bienia.
Dodatkowo są też obiekty, które wymagają niewielu prac by je skleić w całość. Powstanie z nich od 200 do 300 naczyń. - Wiemy, że Janów był w XV i XVI wieku największym miastem Podlasia. Bardzo bogatym, biskupim, którzy nie ciemiężyli mieszczan. Znajdowały się tu nie tylko warsztaty garncarskie, ale też inne jak szewski, kuśnierski, złotniczy - zauważa Mieczysław Bienia.
Wyjaśnia, że dzięki pracom archeologicznym wiadomo jak wyglądał zakład garncarski. - Znaleźliśmy narzędzia, które służyły do wyrabiania kafli, ale nie tylko, gdyż produkowano tu płytki podłogowe, ceramikę. Prace garncarza zasilały nie tylko parafię, ale również zamek i domy bogatych mieszczan - tłumaczy.
Wykopaliska miały być prowadzone przez półtora tygodnia, a trwają już ponad miesiąc, ze względu na liczbę odnajdywanych obiektów.
- Odkrycie jest rewelacyjne, ze względu na to, że bardzo rzadko badając historię miast trafiamy na taką liczbę zabytków. Mamy zżużlone naczynia połączone ze sobą, które wyglądają jak z Pompei, kilkadziesiąt pokrywek na naczynia. Zbiory Muzeum Południowego Podlasia po tych odkryciach w Janowie Podlaskim wzmocnią się radykalnie, jeżeli chodzi okres XVI wieku czyli prosperity Rzeczypospolitej i Wielkiego Księstwa Litewskiego, bo na jego terenie się znajdujemy - wskazuje archeolog Mieczysław Bienia.
Dodaje, że znaleziono też tłok, którym dociskano matrycę i wybijano ornament na kaflu, jeszcze przed wypaleniem. Przekazuje, że jest również kilka skrobaczek, które służyły do formowania kafli i naczyń glinianych, jest też grzebień kościany, co jest wyjątkowo rzadkie. Są też nieudane formy, np. przypalone w piecu. - Będziemy na podstawie tych badań czy zrekonstruowanych naczyń mogli powiedzieć jak funkcjonował warsztat garncarski, dowiemy się czy to był warsztat wielopokoleniowy i ile lat funkcjonował. Wykopaliska to dopiero początek, później czeka nas żmudna praca umycia tych znalezisk i wyklejenia. To będzie detektywistyczna praca, która pozwoli na odkrycie historii tego miejsca - podkreśla Mieczysław Bienia.
Miasto majętne i rozbudowane
Arkadiusz Bojczuk kierownik delegatury w Białej Podlaskiej Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie tłumaczy, że przed przystąpieniem do realizacji inwestycji należy najpierw dokonać rozpoznania archeologicznego lub przeprowadzić badania archeologiczne. - W przypadku Janowa Podlaskiego wiemy, że historia tego miasta jest bardzo bogata. Było tam bardzo rozwinięte osadnictwo. Stąd prowadzone są prace, tam gdzie ma powstać budynek parafialny - informuje Arkadiusz Bojczuk.
Dodaje, że wykopaliska prowadzone są w samym centrum Janowa Podlaskiego, które XVI wieku było bardzo majętne i rozbudowane. - Wówczas Janów Podlaski liczył 5 tys. mieszkańców, więc wielkościowo był porównywany z Lublinem w tamtym czasie. W XVIII wieku Janów podupadł, były liczne pożary, najazd szwedzki, więc liczba ludności się zmniejszyła. Już od XV wieku Janów był faktyczną siedzibą biskupów łuckich. Do początku XX wieku była to siedziba początkowo faktyczna, a później nominalna biskupów. W XVI wieku w Janowie istniały trzy kościoły, cerkiew, synagoga i Dolny Zamek Biskupi - przekazuje konserwator zabytków.
Podkreśla, że Janów jest jedynym wielkim stanowiskiem archeologicznym. - Już pierwsze rozpoznania pod budowę hali sportowej dały bardzo liczne znaleziska. Obecnie odkryto miejską osadę garncarską, która tutaj działała od XV do XVI wieku. Archeolodzy znajdują np. kafle herbowe, a także ekskluzywne wytwory tworzone na potrzeby biskupów - tłumaczy Arkadiusz Bojczuk. Zaznacza, że odkrycia mają bardzo duże znaczenie dla regionu.
Napisz komentarz
Komentarze