Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 22 grudnia 2024 21:07
Reklama Baner reklamowy A 1 - BUDBRAM
Reklama

Hrubieszów: Zboże leży w magazynach, a protestować nie ma jak, bo jest bezkrólewie

Ceny skupu pszenicy, kukurydzy i innych zbóż zdecydowanie nie gwarantują opłacalności tych upraw. „Można je sprzedać, ale na sprzedaż decydują się głownie desperaci lub ci, którzy muszą pilnie opłacić różne rachunki i zobowiązania finansowe. Przy takiej gospodarce w kolejnych latach trzeba będzie do maksymalnego minimum ograniczyć produkcję, aby w ogóle przetrwać” – niemal jednym głosem mówią rolnicy z powiatu hrubieszowskiego.
W powiecie hrubieszowskim jest około 6,8-6,9 tys. gospodarstw rolnych.
W powiecie hrubieszowskim jest około 6,8-6,9 tys. gospodarstw rolnych.

Autor: Dominik Dubaj

W powiecie hrubieszowskim jest około 125 tys. ha gruntów uprawnych. Zboża zajmują około połowę zasiewów (nie tylko pszenica i jęczmień, czy owies, ale także rzepak i kukurydza). Pod zboża przeznaczono około 60 tys. ha areału. W powiecie hrubieszowskim jest około 6,8-6,9 tys. gospodarstw rolnych.

– Przynajmniej tyle jest zarejestrowanych w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. A ilu rolników jest faktycznie w naszym powiecie? Trudno to powiedzieć – zastanawia się  Kamil Graf, specjalista ds. produkcji roślinnej w Powiatowym Zespole Doradztwa Rolniczego w Hrubieszowie.   

Wszyscy rolnicy, bez wyjątku, oceniają sytuację na rynku zbóż jako dramatyczną.

– Wyjątkowy dramat jest ze sprzedażą kukurydzy. Koszty produkcji znacząco przewyższają dochody z jej sprzedaży. Na przykład cena skupu kukurydzy z zeszłego tygodnia wynosiła 320 zł brutto za tonę mokrej kukurydzy z pola. To jakiś absurd. Przecież to pokrywa nieco więcej niż połowę nakładów na tę uprawę – mówi jeden z rolników w powiecie hrubieszowskim.

– Gdyby zliczyć wszystkie koszty produkcji, czyli zakup nasion, nawozów, usługę koszenia, bo przecież nie każdy rolnik ma kombajn przystosowany do zbioru kukurydzy, to wyszło mi w sumie 5 400 zł kosztów na hektar. Tak więc nawet gdy plon kukurydzy wyniesie 14 czy 15 ton/ha, to nijak nie da się odzyskać kosztów, które rolnik zainwestował w tę uprawę – skarży się inny z rolników.

Rolnicy nie rwą się ze sprzedażą zboża

– Obecnie w powiecie hrubieszowskim raczej nie ma kłopotów ze sprzedażą pszenicy. Można ją sprzedać, ale głównym problemem jest niska jej cena. Pszenicę paszową można sprzedać za około 700 zł/t (brutto). Natomiast za pszenicę konsumpcyjną skupy płacą nie więcej niż 800-900 zł/t (brutto) informuje Kamil Graf, specjalista ds. produkcji roślinnej w Powiatowym Zespole Doradztwa Rolniczego w Hrubieszowie.    

– Tak więc na razie rolnicy nie sprzedają zapasów zbóż zebranych podczas tegorocznych żniw. No chyba, że ktoś jest „pod ścianą” i musi pilnie opłacić jakieś rachunki czy inne zobowiązania finansowe. Wtedy najczęściej sprzeda tyle, ile musi. Ale na razie niemal wszyscy przechowują zboże w magazynach i czekają na podwyżki cen skupu. Nie ma większego sensu sprzedawać pszenicy po 700 zł za tonę. Zwłaszcza, że koszty jej produkcji nie są małe. Jeżeli policzy się wszystkie nakłady finansowe, to, tak jak w przypadku kukurydzy, po sprzedaży może zostanie parę złotych – przekonuje rolnik z powiatu hrubieszowskiego. 

Na portalu OLX jest całkiem sporo ofert sprzedaży pszenicy od różnych oferentów z powiatu hrubieszowskiego i całej Zamojszczyzny. Pszenicę paszową można tam kupić za około od 800-1 tys. zł/t. Natomiast ceny pszenicy konsumpcyjnej wahają się od 110 do 130 zł za kwintal, czyli od 1100 do 1300 zł za tonę. Nie widać jednak szczególnego zainteresowania kupujących.

Rolnicy mają spore problemy ze sprzedażą zbóż w cenie gwarantującej opłacalność, a jednocześnie zwracają uwagę na niesłabnący import zbóż z Ukrainy.

– Wszyscy wiedzą, że po cichu do Polski od naszego wschodniego sąsiada sprowadzane są spore ilości zboża. Ale oficjalnie nie mówi się o tym. Zdarzały się takie sytuacje, że w towarowym składzie kolejowym z Ukrainy wiozącym jakieś surowce, wpięto kilka wagonów ze zbożem, tak dla niepoznaki – opowiada rolnik z gminy Hrubieszów.

– Kukurydza z Ukrainy musi wciąż wchodzić na nasz rynek. Skoro Zakłady w Klemensowie, które przez ostatnie lata skupowały po kilkadziesiąt tysięcy ton tego ziarna rocznie, dopiero w ostatnich dniach otworzyły skup kukurydzy – tłumaczy Marcin Sobczuk, rolnik z Wysokiego, prezes Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego.

– Nie wiem, kto i ile jakiego zboża sprowadził z Ukrainy. O jego importerach z powiatu hrubieszowskiego krążą jedynie pogłoski Sam słyszałem, w firmach skupowych w powiecie hrubieszowskim, gdzie przeładowywano ukraińskie zboże z tirów do silosów. Ale nie podam nazwisk właścicieli skupów. Nie zamierzam trafić do sądu za rzekome pomówienie – tłumaczy inny z rolników z powiatu hrubieszowskiego.

Śledztwo trwa, listy importerów wciąż tajne

Przed wyborami parlamentarnymi minister rolnictwa Robert Telus obiecywał, że ujawni listę importerów ukraińskiego zboża. Ale po wyborach oznajmił, że jednak poczeka na wyniki śledztwa.

Śledztwo zbożowe prowadzi Prokuratura Regionalna w Rzeszowie. Włączono do niego 92 postępowania z całego kraju, w tym to z Prokuratury Okręgowej w Zamościu, która wszczęła śledztwo dotyczące kilku importerów ukraińskiego zboża, miedzy innymi z powiatu hrubieszowskiego.

– Zespół prokuratorów, który nadzoruje zbożowe śledztwo, nie podaje ani nazw firm objętych tym postępowaniem, ani nie ujawnia ich rejonizacji. Dotyczy to także właścicieli firm, którym zostały przedstawione zarzuty. Do tej pory zarzuty oszustwa usłyszało trzech importerów zbóż z Ukrainy. Mogę powiedzieć tylko, że do tej pory przeprowadzono 283 przeszukania. Zabezpieczono dokumentację dotyczącą firm objętych śledztwem. W sprawie realizowane są intensywne czynności dowodowe. Sprawa ma charakter rozwojowy – poinformowała nas prokurator Hanna Biernat-Łożańska, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie.

 Rolnicy na razie nie widzą sensu wszczynania protestów w sprawie trudnej sytuacji na rynku zbożowym

– Po co teraz protestować? Nowego rządu nie ma, a obecny już się pakuje. Można powiedzieć, że obecnie mamy bezkrólewie. Protesty mogą jedynie zdenerwować kierowców. Głównie to oni odczują ich ciężar – podkreśla prezes ZTR, Marcin Sobczuk. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

xyz 08.11.2023 21:02
kresowiak, tak ci w tvp info powiedzieli? głupiś jak but z lewej nogi.

aa 08.11.2023 16:46
A gdzie jest ten KOłodziejczak??? Czyżby już się wypiął na chłopa??? A taki mądry był!!!

Normalny 09.11.2023 17:44
A co ma robić jak teraz Morawiecki "tworzy" rząd Panie burak. Niech PiS się szybciej spakuje zamiast kasować dowody i kraść ostatnie miliony to może coś zrobi.

Paweł 10.11.2023 19:05
Swoją miarą PO mierzysz innych. Tyle. Jest pierwszy krok konstytucyjny. Potem kolejne. Podobnie jest i w Hiszpanii. I w innych. Geremek też w III RP otrzymał misję tworzenia rządu. To zwyczaj parlamentarny, konstytucyjny w Polsce. W Anglii też są zwyczaje jak widać.

Normalny 11.11.2023 10:42
Zwyczaj to nie prawo i nie zastąpi ani rozumu ani matematyki. No ale daje czas na zakupy niszczarek w trybie pilnym, ostatnie miliony dotacji można powyprowadzać gdzie trzeba. No i jeszcze można pooglądać kabaret jak to każdy w PiS w głębi duszy zawsze był chłopem z PSLu. Brak kręgosłupa w takich sytuacjach widać bardzo się przydaje.

kresowiak 08.11.2023 14:22
Donek zaprowadzi porządek, Polski rolnik będzie musiał jeździć na szparagi do Raichu aby miał za co podatek zapłacić. Tak będzie . PIS był zły ? To macie dobrego Donka już się Wam polepszy.

Normalny 08.11.2023 15:52
Tusk z tego co pamiętam mówił że będzie problem z ukraińskim zbożem. Za to PiS i Kaczyński twierdzili że będzie git, przez miesiące udawali że problemu nie ma, minister rolnictwa uciekał przed rolnikami a nowy bawił się gaśnicą. Na koniec jeszcze piękne widoki na LHSie jak policja pilnowała torów przed rolnikami wsparta pojazdem z armatką wodną. Wysoko zawieszona poprzeczka żeby było jeszcze gorzej.

BardziejNormalny 10.11.2023 19:02
Tusk powie wszystko. Żeby koryto mieć. A i tak nie pomoże. Bo to niemieckie firmy i holenderskie i francuskie mają wielkie farmy na Ukrainie i to ich zboże oligarchów idzie na Polskę. Tusk jeszcze rosyjskie zboże by wziął bo bardzo kocha Putina co pokazał na molowSopocie.

Normalny 11.11.2023 11:41
Za to PiS robi wszystko żeby zostać przy korycie. Własne matki by PSLowi sprzedali. No i co to zmienia czyje to zboże? Dowodzi tylko tego że PIS nie sprawdził co, ile i za ile przyjedzie. A to zboże na legalu kupowali Polacy. W Hrubieszowie tak to elegancko szło że specjalne żmijki do wagonów pokupowali a jeden rolnik kupił ot tak kilka tirów zepsutego zboża bo stwierdził że je wywali na pole jako nawóz. A kiedy to molo było bo nie oglądam TVPis? 10 lat temu czy 15? Jak kocha to może coś świeższego by się przydało.

Normalny 08.11.2023 15:54
Aha no i jeszcze słynna lista tych co sprowadzali zboże z Ukrainy. Obiecana 50 razy a jak nie było tak nie ma.

Anypis 08.11.2023 12:53
Rolnicy narzekają a głosowali na PiS. Gdzie sens?

Anypo 10.11.2023 19:07
Zabrałeś swojej matce 13 i 14 emeryturę głosując na PO PSL Hołownię lewicę

Normalny 11.11.2023 11:30
Gdzie zacząć prostować tą ciemnotę. Po pierwsze nie każdy je dostawał. Jeden z przykładów "Aby czternastka przysługiwała, jej minimalna wysokość musi wynosić co najmniej 50 zł". Po drugie może jego matka ma 10 000 emerytury więc 13 nie potrzebuje (ale i tak dostanie) a 14 nie dostanie. Po trzecie coraz więcej emerytów pracuje bo ma bida emeryturę i te 2 dodatki tego nie zmienia. Po czwarte cały ten system jest zrobiony po to żeby ciemnota widziała że państwo DAJE. Jakby po prostu zwiększyli emerytury to czym by geniusz powyżej straszył? Zabiorą Ci waloryzację/100 zł z każdej emerytury? To nie brzmi.

 

 

Reklama
ReklamaBaner rekalmowy formy Alustal
ReklamaBaner reklamowy w dodatku Święta firmy Agroradek
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KasiaTreść komentarza: I jak polepszyło się w Hrubieszowie i w okolicach, jak chciałeś panowania tfuska i lewaków🤬Pokarz jaki masz dobrobytData dodania komentarza: 21.12.2024, 22:34Źródło komentarza: Pożegnanie odchodzącego Zarządu Powiatu Hrubieszowskiego drogo kosztowałoAutor komentarza: KałodziejczakTreść komentarza: Rudy Folksdojcz krzyczał wtedy że to Wina PISu ! To samo było w odrze , ale według jednej mądrej inaczej z PełO winą było to że Po Odrze pływają statki które WYPIJAJA wodę rybom i te się duszą bo wody jest za mało !!! :) Wspaniała jest ta władza , jak widok psiego gófna na trawniku przy chodniku !Data dodania komentarza: 21.12.2024, 21:47Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: Praworządny zamachTreść komentarza: W Magdeburgu na zaproszenie Makreli i TfuSSka zamachowcy zabijają już PO raz POnad 50ty ilu jest u nas 10.000 czy więcej POpierający ich Trzaskuś nie POwiedział ile nas kosztują, by nas wysadzać.Data dodania komentarza: 21.12.2024, 17:17Źródło komentarza: Prezydent Warszawy w Hrubieszowie i WerbkowicachAutor komentarza: HahaTreść komentarza: Jak łatwo być błaznem w todze i grubą kasę brać za co? pseudo praworządność, a wszystkie ryby POzdychane były uśmiechnięte taki wyrok to POśmiewisko i zachęta truć, truć,truć bezkarnie ale z uśmiechem i środkowym palcem.Data dodania komentarza: 21.12.2024, 16:43Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: halloTreść komentarza: Eee tam ,angielski to wszyscy znają a ja chciałabym nauczyć się jeszcze języka niemieckiego bo to przyszłość.Data dodania komentarza: 21.12.2024, 14:58Źródło komentarza: Zamość: Bacalarus i Akademia Zamojska wspierają rozwój studentówAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Co ciekawe cena masła nie rośnie po raz pierwszy. W 2022 była nawet wyższa, ale wtedy nikt nie robił afery.Data dodania komentarza: 21.12.2024, 14:56Źródło komentarza: Od cen masła pęka głowa. Zwłaszcza przed świętami. Rząd wkracza do akcji
Reklama