Zamojscy przedsiębiorcy płacą obecnie rocznie 26,63 zł podatku za każdy metr kwadratowy budynku zajętego pod działalność gospodarczą. Władze miasta chciały podnieść tę stawkę do 28,96 zł/mkw. (wzrost o 10 proc.). W przypadku budynków mieszkalnych miało to być 1,04/mkw., czyli o 0,14 zł więcej niż dotychczas.
Temat podwyżek stanął na październikowej sesji Rady Miasta Zamość i wywołał burzliwą dyskusję.
– Temat nie jest popularny, aczkolwiek szalenie istotny, jeżeli chodzi o kształtowanie dochodów własnych miasta – mówiła Agnieszka Gromek, wicedyrektor Wydziału Finansowego Urzędu Miasta w Zamościu. – Wysokość tych dochodów znajduje bezpośrednie przełożenie na możliwości wydatkowe. Stawki zaproponowane w projekcie uchwały zostały skalkulowane w oparciu o wskaźnik inflacji odnotowany za pierwsze półrocze br.
Dodała, że wzrasta także płaca minimalna, która przekłada się m.in. na koszty realizacji zadań. Radny Dariusz Zagdański, który na początku sesji bezskutecznie wnioskował o zdjęcie tego punktu z porządku obrad, wskazał, że oszczędności miasto powinno szukać w kosztach funkcjonowania urzędu czy spółek miejskich. W podobnym tonie wypowiadali się m.in. radni Janusz Kupczyk, Rafał Zwolak, Franciszek Josik i Grzegorz Podgórski. Ten ostatni zwrócił uwagę, że miasto będzie miało problem ze spięciem przyszłorocznego budżetu.
– I co, wprowadzicie dodatkowe obligacje na 70, 80, a może na 100 mln zł? – pytał ten ostatni.
Nowe stawki podatkowe miały obowiązywać od 1 stycznia 2024 r. Skutkiem ich podwyższenia miał być wzrost dochodów budżetu miasta w przyszłym roku o 5 mln zł. Ale wiadomo, że podwyżek nie będzie. Przeciwko zagłosowało 17 radnych, 5 wstrzymało się od głosu, a 1 głosu nie oddał.
Przypomnijmy, że wcześniej radni nie zgodzili się na podniesienie opłat za śmieci. Prezydent Zamościa zaproponował podwyżkę o ponad 50 proc., licząc na zbilansowanie systemu gospodarowania odpadami komunalnymi. Radni się na to nie zgodzili, a to oznacza, że w przyszłym roku miasto dołoży do systemu 6,4 mln zł.
Zobacz:
Napisz komentarz
Komentarze