Organizatorem i pomysłodawcą Europejskiego Parlamentu Przedsiębiorstw jest EUROCHAMBRES (Europejskie Stowarzyszenie Izb Przemysłowo-Handlowych z siedzibą w Brukseli), a za udział polskiej delegacji przedsiębiorców, która była reprezentowana przez 51 firm, odpowiadała Krajowa Izba Gospodarcza.
14 listopada w Sali Plenarnej Parlamentu Europejskiego w Brukseli spotkało się kilkuset przedsiębiorców z 27 krajów Unii Europejskiej i 18 krajów spoza UE.
Ideą tego spotkania było omówienie najważniejszych problemów, które dotykają małe i średnie przedsiębiorstwa działające na terenie Unii, a następnie głosowanie nad kluczowymi rezolucjami dla biznesu.
Jednym z polskich reprezentantów była Wioletta Kozyra, prezes Fundacji Parasol Roztocza i główna księgowa firmy Romana Raka – RST Roztocze.
– RST Roztocze Sp. z o.o. jest jednym z najważniejszych producentów zamknięć przemysłowych w Europie, reprezentuje polski biznes na arenie międzynarodowej. Udział w Europejskim Parlamencie Przedsiębiorstw to nie tylko wyróżnienie dla firmy, ale również okazja do przekazania głosu przedsiębiorców z regionu Tomaszowa Lubelskiego na szczeblu europejskim – przedstawia Wioletta Kozyra, która podzieliła się z nami wrażeniami z Forum.
Przedsiębiorcy zwracali uwagę na to, że Europa się wyludnia. Problemem są też oczekiwania Unii wobec pracodawców, by zapewniali pracownikom możliwość podnoszenia kwalifikacji, ale jednocześnie nie udzielanie im w tym zakresie wystarczającego wsparcia finansowego. Następnie pochylono się nad zieloną energią.
Przedsiębiorcy w wielu kwestiach są jednomyślni: ♦ 87 proc. uważa, że ambitne cele Europejskiego Zielonego Ładu doprowadzą do zaostrzenia warunków konkurencji dla przedsiębiorstw Unii Europejskiej na rynku globalnym; ♦ 97 proc. uważa, że napięcia geopolityczne negatywnie wpływają na funkcjonowanie ich łańcuchów dostaw; ♦ 93 proc. stwierdziło, że jednolity rynek nie jest wystarczająco zintegrowany, co pozwalałoby firmie działać i swobodnie konkurować; ♦ 88 proc. stwierdziło, że zdecydowanie trudniej jest rekrutować personel z odpowiednimi umiejętnościami niż 5 lat temu. |
– Przedsiębiorcy wypowiedzieli się, że zbyt szybko wdrażana jest redukcja energii. Unia za szybko narzuca nam jej redukcję, a my nie jesteśmy do tego przygotowani. To jedno, bo jest też bariera niezależna od nas – chodzi o to, że sieci energetyczne – przesyłowe nie są dostosowane, są przeciążone. To jest problem całej Unii. Stąd nasz postulat, by wydłużyć nam czas na wdrożenie zielonej energii i zwiększyć finansowanie jej – mówi Wioletta Kozyra. Dodaje, że istotnym problemem jest również nadmierna biurokracja.
Ważnym tematem był handel międzynarodowy. Mówiono przy tej okazji o wojnie na Ukrainie i w Izraelu, wskazywano wpływ działań wojennych na rynek.
Wioletta Kozyra podkreśla, że Forum pokazało, że przedsiębiorcy są zgodni. Ich stanowisko było wspólne w każdej sprawie. Będzie ono przekazane europarlamentarzystom, którzy powinni wziąć je pod uwagę podczas głosowań. Nasza rozmówczyni zaznacza, że są to sprawy ważne dla Europy i świata.
– Mówiliśmy siłą 700 przedsiębiorców z całej Europy. Pokazaliśmy gdzie leży problem. Jeśli nie dostaniemy pomocy, to nie będziemy się rozwijać, a to przełoży się na inne aspekty i odczuje to cały świat – mówi Wioletta Kozyra. W kuluarach też była owocna wymiana zdań.
– Spotkanie na szczeblu unijnym z tyloma osobami z różnych państw daje szerokie horyzonty. Łączyły nas obszary debaty, ale każdy miał jeszcze problemy dodatkowe, którymi mógł się podzielić. Można też było tu znaleźć wskazówki jak je rozwiązać – podsumowuje przedstawicielka RST Roztocze Sp. z o.o.
Obrady w Europarlamencie zakończyły się dla Wioletty Kozyry spotkaniem w Ambasadzie RP w Brukseli z ambasadorem Rafałem Siemianowskim, europosłem Adamem Jarubasem oraz przedstawicielami Izb Gospodarczych i młodzieżą z Polski.
Napisz komentarz
Komentarze