Dekadę temu Zamość miał ponad 65 tys. mieszkańców. Według stanu na dzień 31 grudnia 2013 r. w mieście na pobyt stały zameldowanych było 65 308 osób, a na pobyt czasowy – 2 271. Na koniec 2020 r. Zamość miał jeszcze nieco ponad 60 tys. mieszkańców, ale w ub. roku mieszkało tu już tylko 58 398 ludzi, czyli o 750 mniej niż rok wcześniej (na pobyt czasowy zameldowanych było dodatkowo 2 016 osób).
W Urzędzie Stanu Cywilnego w Zamościu wydano 1 485 aktów zgonu. To o 165 mniej niż rok wcześniej, ale dzieci też urodziło się mniej, bo 1 291 (w 2022 r. wydano 1 310 aktów urodzenia).
Tajemnicą poliszynela jest, że nie tylko ujemny przyrost naturalny sprawia, że miasto pustoszeje. Ludzie szukają pracy w większych miastach albo za granicą, młodzież wyjeżdża do większych ośrodków na studia, a po ich zakończeniu już do Zamościa nie wraca. Miasto gubi też mieszkańców także kosztem sąsiednich miejscowości, gdzie przeprowadzają się zamościanie.
Z danych przedstawionych nam przez kierownik USC w Zamościu Magdalenę Tłuczek wynika, że w 2023 r. na ślubnym kobiercu stanęło 381 par, czyli o 40 mniej niż rok wcześniej, a na rozwód zdecydowało się 198 małżonków (to o 54 więcej niż w 2022 r.).
Jeśli chodzi o imiona nadawane najmłodszym obywatelkom, to królowały Maje (25), Hanny (23), Zofie (19), Zuzanny (17) i Julie (16), a wśród chłopców: Nikodem (32), Aleksander (30), Jakub (23), Franciszek (21), Jan (20) i Michał (18).
Najrzadziej wybierane imiona (nie częściej niż dwa) to: Agata, Weronika, Amelia, Zoja, Jagna, Małgorzata, Marianna, Marta, Emilia, Aniela, Jadwiga, Franciszka, a także Łukasz, Artur, Bartosz, Tobiasz, Julian, Gabriel, Szymon, Piotr, Fabian, Kamil, Maciej, Filip i Borys. Z oryginalnych wymienić warto takie jak np. Aaliyah, Idalia, Lorena, Rita, Solomija, Timur, Cyprian, Maurycy, Ruben oraz Iwo.
Napisz komentarz
Komentarze