Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 25 grudnia 2024 06:17
Reklama Baner reklamowy A1
Reklama

Zamość: Dyrektor Pogotowia Ratunkowego gra w trashmetalowej grupie Żywe Torpedy

W godzinach pracy jest dyrektorem zamojskiego Pogotowia Ratunkowego i chodzi pod krawatem. Po pracy chwyta za gitarę i idzie na próbę do Zamojskiego Domu Kultury. Piotr Zając, bo o nim mowa, gra w trashmetalowej grupie Żywe Torpedy. Na scenie jest więc dosyć ciężko i agresywnie.
Próby Żywych Torped odbywają się kilka razy w tygodniu w Zamojskim Domu Kultury, grupa gra też gra szerszej publiki.
Próby Żywych Torped odbywają się kilka razy w tygodniu w Zamojskim Domu Kultury, grupa gra też gra szerszej publiki.

Zespół Żywe Torpedy powstał w Zamościu pod koniec 2021 r. 

– Na perkusji gra Michał Bojarczuk, z którym zakładaliśmy zespół, Michał Małecki na gitarze basowej, a wokalistą od niedawna jest Krystian Ciuraszkiewicz – przedstawia skład Piotr Zając, który udziela się w Torpedach na gitarze elektrycznej i tworzy muzykę.

Piotr Zając ma 40 lat. Na co dzień pracuje jako dyrektor Pogotowia Ratunkowego w Zamościu.
Piotr Zając ma 40 lat. Na co dzień pracuje jako dyrektor Pogotowia Ratunkowego w Zamościu.

Grają thrash/metalcore, więc na scenie (podczas prób w Zamojskim Domu Kultury i na koncertach) jest dosyć ciężko, szybko i agresywnie. Zespół z Zamościa ma za sobą kilka koncertów, pierwsze studyjne nagrania i teledyski. 

– Aktualnie pracujemy nad materiałem, a wiosną i latem chcielibyśmy zagrać kilka koncertów – informuje Piotr Zając.

W planach jest też współpraca z zamojską hip-hopową formacją Pragmaton i kolejne nagrania.

Od Clipola się zaczęło

Piotr Zając ma 40 lat i jest zamościaninem. Skończył administrację i przez 15 lat pracował w Urzędzie Miasta Zamość. Był dyrektorem wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska i zastępcą prezydenta Andrzeja Wnuka. Od blisko trzech lat pracuje w jednostkach samorządu województwa lubelskiego związanych z ochroną zdrowia. Najpierw był to zamojski szpital „papieski”, a obecnie jest dyrektorem Samodzielnej Publicznej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego w Zamościu. Tajemnicą poliszynela jest, że umie i lubi współpracować z ludźmi czy zespołem ludzi, a poza tym jest skromnym, pogodnym i spokojnym człowiekiem. Skąd więc u niego inklinacja do ciężkiej i mrocznej muzyki?

– Metal i wszelkie jego rodzaje to muzyka bardzo bezpośrednia, surowa, a jej słuchanie czy wykonywanie to ogromna dawka energii i emocji, a także szczególna forma ekspresji – wyjaśnia dyrektor i gitarzysta. – To mi się podoba. Gitarą zainteresowałem się, gdy zobaczyłem w telewizji muzyków Scorpions (TVP transmitowała koncert z Warszawy w 1993 r., a nasz rozmówca, który miał wówczas 10 lat, nagrał go na kasetę VHS – przyp. red.). Po szkole oglądałem zawsze program Clipol, gdzie można było zobaczyć teledyski polskich rockowych wykonawców. To były piękne czasy z muzyką w telewizji czy z kaset magnetofonowych, bo internetu jeszcze nie było…

Gramy dla siebie

Nie pchają się do „Mam Talent” i innych tego typu programów. Dlaczego? – Po pierwsze, to nie ten rodzaj muzyki – mówi Zając. 

– Gdybyśmy mieli po 20 lat, zapewne zależałoby nam na karierze i tego typu promocji. Po drugie, rynek muzyczny bardzo się zmienił, dziś nie zarabia się na niekomercyjnej muzyce, tylko dokłada. Nie nagrywa się płyt, co najwyżej single, a wszystko sprowadza się do funkcjonowania w internecie, w różnych formach. Żywych Torped można posłuchać na koncercie, można zobaczyć teledyski. To nam w zupełności wystarcza.

Autorami tekstów są osoby spoza zespołu – Bogdan Nowak i Kajetan Pańko. Tego pierwszego, który kilka lat temu pracował w „Kronice Tygodnia”, inspirowały bohaterskie działania polskich partyzantów w czasie II wojny światowej, Kajetan Pańko z kolei stworzył coś bardziej mrocznego i niepokojącego.

Tego po prostu trzeba posłuchać. Córka i żona naszego rozmówcy były już na koncercie Żywych Torped, syn zagląda czasem do sali, gdzie ojciec z kolegami mają próby. 

– W domu słuchamy różnej muzyki, metalu tylko ja, ale jak podłączam gitarę do wzmacniacza, to słyszą nawet sąsiedzi – opowiada Piotr Zając. – Przyjaciele i współpracownicy znają moje zainteresowania, ale jakoś specjalnie się z tym nie obnoszę. Jeśli się to komuś podoba, to bardzo miło. Jeśli nie, też dobrze, i ja to rozumiem. Gramy przede wszystkim dla siebie.

W styczniu na YouTube i innych muzycznych serwisach streamingowych debiutował utwór „Amnezja”, a 4 marca miała miejsce premiera drugiego teledysku Żywych Torped do utworu „Ucieczka”.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

doktor 08.03.2024 12:15
słuchać tylko w zatyczkach do uszu, grozi uszkodzeniem słuchu

Tomasz Kloc 08.03.2024 08:31
Poprawcie tytuł, bo fanów kłuje w oczy.

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner rekalmowy formy Alustal
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: OnaTreść komentarza: Wokół pana burmistrza afera za aferą... Przypadek?Data dodania komentarza: 24.12.2024, 21:37Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: ZewTreść komentarza: Jest koniec roku każdy jest zarobiony a u książąt trzeba wymienić drzwi przez jakąś patologię co tam mieszka,niech mają pretensje do tego co to zrobiłData dodania komentarza: 24.12.2024, 20:54Źródło komentarza: Tomaszów Lub.: Mieszkańcy bloku zawiesili koc, bo nie mają drzwi. 28-latek wyrwał je z zawiasamiAutor komentarza: Ewa KTreść komentarza: Byłam na kawę czekałam 50min a było 5 osób i te łaski co nie umieją liczyć do 5złData dodania komentarza: 24.12.2024, 18:48Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: PedroPedroTreść komentarza: Każdy by chciał mieć taki biznes jak ta Pani na gminnym chlebie najlepiej sie .... Przetarg To uczciwość to samo robił Wnuk z Bratkowska w ZOO co ta rada chce zrobić z tą Panią układy....Data dodania komentarza: 24.12.2024, 18:46Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: ZibiTreść komentarza: Monika nie płacz wójek Heniek dał Ci wierzę za 1100zł a Ty robisz sobie biznes na majątku gminy. Dobrze Kowalik robi wywali całe to kolesiostwoData dodania komentarza: 24.12.2024, 18:43Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: ZofiaTreść komentarza: Pan Kowalik młody człowiek jest i był bardzo konfliktowy.To źle dla miastaData dodania komentarza: 24.12.2024, 17:50Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisów
Reklama