Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 17:17
Reklama Baner reklamowy firmy WODBET
Reklama

Skandal! W nowych blokach w Zamościu mieszkańcy nie mają gazu i ciepłej wody

Deweloper zgłosił zakończenie budowy, a Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego Miasta Zamość wydał pozwolenie na użytkowanie dwóch bloków. Szkopuł w tym, że do budynków nie doprowadzono gazu. – To skandal na całą Polskę! – nie kryją zdenerwowania nabywcy mieszkań przy ul. Królowej Jadwigi, którzy nie mają ciepłej wody i ogrzewania. Sprawą zajęła się prokuratura.
Nie mam dokąd wracać, chciałbym normalnie mieszkać – mówi Adam Prygoży. Deweloper zgłosił zakończenie budowy, a Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego Miasta Zamość wydał pozwolenie na użytkowanie dwóch bloków. Szkopuł w tym, że do budynków nie doprowadzono gazu.
Nie mam dokąd wracać, chciałbym normalnie mieszkać – mówi Adam Prygoży. Deweloper zgłosił zakończenie budowy, a Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego Miasta Zamość wydał pozwolenie na użytkowanie dwóch bloków. Szkopuł w tym, że do budynków nie doprowadzono gazu.

Pani Magda miała dość wynajmowania mieszkań. – W 2020 r. znalazłam ofertę w internecie – wspomina nasza rozmówczyni. – Spodobała mi się lokalizacja, bo niby na uboczu, a wszędzie stąd blisko, a kwota prawie 6 tys. zł za 1 mkw. była do przyjęcia (obecnie średnia cena to około 7,5 tys. zł – przyp. red.).

Pomyślała: „Wchodzę w to!”, a następnie przeszła do czynów, czyli podpisała z inwestorem stosowną umowę i zaczęła gromadzić pieniądze na swoje wymarzone „M”.

Podobną drogę przeszli pozostali nabywcy mieszkań przy ul. Królowej Jadwigi w Zamościu. Niektórzy musieli zaciągnąć kredyt. Sprawdzili, że deweloper, który podjął się budowy dwóch czterokondygnacyjnych bloków dla 107 rodzin, prowadził wcześniej podobne inwestycje po sąsiedzku.

Nie ma gazu!

„Czerpiemy z wieloletniego doświadczenia w budowie domów oraz osiedli i wciąż się rozwijamy, kierując się rzetelnością, terminowością i bezpieczeństwem” – czytamy na stronie dewelopera.

Dalej pada ważne zdanie, że firma, której celem jest dostarczanie za rozsądną cenę funkcjonalnych i dobrze zaprojektowanych mieszkań, nie akceptuje „rozwiązań na skróty”.

Budowa bloków przy ul. Królowej Jadwigi ruszyła w 2020 r., a pod koniec ub. roku rozpoczęto podpisywanie końcowych aktów notarialnych. W połowie lutego pani Magda pożegnała wynajmowane mieszkanie i wprowadziła się do swojego kupionego za ciężkie pieniądze lokum. – Mam urządzone mieszkanie, ale nie mogę normalnie funkcjonować – rozkłada ręce nasza rozmówczyni.

Na dodatek windy nie działają, nie ma kontenera na odpady, oświetlenie na parkingu pojawia się i znika, ale przede wszystkim brakuje gazu. Gazu nie ma zresztą w żadnym z ponad 100 mieszkań, choć w projekcie przewidziano w nich nie tylko kuchenki gazowe, ale również zasilane gazem piecyki do ogrzewania mieszkań i podgrzewania ciepłej wody.

Robi się ciepło

Adam Prygoży za swoje „M” o pow. 50 mkw. oraz garaż zapłacił około 320 tys. zł. – Jak można było wydać pozwolenie na użytkowanie dwóch bloków, skoro nie doprowadzono do nich gazu? – pyta pan Adam. – Przecież to rozbój w biały dzień. Nie mamy ogrzewania i ciepłej wody, nie mamy możliwości skorzystania z kuchenek gazowych. Jak było zimno, mieszkańcy włączali farelki, do tej pory bez prądu nie można przyrządzić posiłków i podgrzać wody. Na dodatek w mieszkaniach jest za małe zabezpieczenie prądowe i często „wyrzuca” korki. A prąd kosztuje.

Za pół miesiąca nasz rozmówca zapłacił za energię elektryczną 350 zł. – Mnie robi się ciepło na samą myśl, jaki rachunek dostanę – mówi pani Magda. – Farelka, grzejnik do podgrzewania wody i grzejnik olejowy chodziły do niedawna na okrągło. Dobrze, że na dworze zrobiło się cieplej…

Ale gotować i myć się trzeba. – Pan deweloper zapewniał, że będzie za dwa tygodnie – wspomina pan Prygoży. – Tak mówił w styczniu, później w lutym, w marcu… A gazu jak nie było, tak nie ma.

Inspektor na kontroli

O zaistniałej sytuacji powiadomiony został Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego Miasta Zamość, który pod koniec marca – z udziałem inwestora – przeprowadził na miejscu czynności kontrolne. Wyszły ładne kwiatki, bo stwierdzono to, o czym mówili mieszkańcy: pozwolenie na użytkowanie zostało wydane pomimo tego, że do budynków nie doprowadzono gazu! – Natychmiast zawiadomiliśmy o zaistniałej sytuacji odpowiednie organy, prowadzimy równolegle postępowanie administracyjne w tej sprawie – mówi Lesław Bartoszek, szef Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego Miasta Zamość.

Okazuje się, że pozwolenie na użytkowanie dwóch budynków mieszkalnych wielorodzinnych zostało wydane 14 lutego. Wniosek w sprawie zakończenia budowy złożył deweloper, a decyzja została wydana w walentynki po obowiązkowej kontroli przeprowadzonej przez pracownika zamojskiego nadzoru budowlanego.

Dlaczego deweloper otrzymał pozwolenie na użytkowanie bloków, choć nie zadbał o doprowadzenie do nich instalacji gazowej? To jest przedmiotem postępowania sprawdzającego, które prowadzi Prokuratura Rejonowa w Zamościu. Chodzi m.in. o wprowadzenie w błąd funkcjonariusza publicznego, czyli szefa Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego Miasta Zamość przez pracownika inspektoratu, poświadczenia przez tego ostatniego nieprawdy w protokole pokontrolnym i wyłudzenia poświadczenia nieprawdy w postaci decyzji administracyjnej udzielającej pozwolenia na użytkowanie dwóch bloków i to pomimo braku wniosku inwestora o takie pozwolenie (deweloper złożył na innym druku wniosek o zakończeniu budowy – przyp. red.) w sytuacji, gdy „nie wykonano przyłączenia budynków do sieci gazowej oraz nie dostarczono dokumentów potwierdzających wykonanie przyłączy oraz dokumentów odbioru przez operatorów sieci”. 

Dopiero po zakończeniu postępowania może zapaść decyzja o wszczęciu śledztwa w kierunku ewentualnego przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez pracownika zamojskiego nadzoru budowlanego poprzez poświadczenie nieprawy w protokole pokontrolnym i wyłudzenie poświadczenia nieprawdy w postaci decyzji administracyjnej udzielającej pozwolenia na użytkowanie dwóch bloków.

Kto za to zapłaci?

Mieszkańcy mają żal zarówno do dewelopera, który według nich nie zakończył inwestycji, jak i do nadzoru budowlanego, który mimo nieprawidłowości wydał pozwolenie na użytkowanie bloków. Jak się nam udało dowiedzieć, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego Miasta Zamość wznowił postępowanie administracyjne w sprawie wydanego pozwolenia na użytkowanie przedmiotowych budynków. Co zrobi deweloper, jeśli pozwolenie zostanie cofnięte? Czy zapewni rodzinom, które już wprowadziły się do swoich mieszkań (na chwilę obecną bloki zasiedlone są w około 10 proc. – przyp. red.) lokale zastępcze? Jak zamierza zrekompensować mieszkańcom straty wynikające z niedotrzymania umowy, a przede wszystkim dlaczego nie dopilnował przyłączenia budynków do sieci gazowej?

Pytania kierujemy do dewelopera. Adam Majkut, bo o nim mowa, zapewnia, że wiele bloków wybudował w Zamościu, ale pierwszy raz znalazł się w takiej sytuacji. – Zaniedbałem zawarcie umowy z Polską Spółką Gazownictwa. Wszystkie przyłącza w mieszkaniach są zrobione, chodzi tylko o wpięcie do głównej magistrali gazowej przy ul. Królowej Jadwigi. Najpierw nie dopilnował tego inwestor zastępczy, z którym się rozstałem, a gdy ja wystąpiłem o przyłączenie budynków do sieci okazało się, że trzeba na to czekać ponad dwa lata. Nie chcę jednak zrzucać winy na innych. To jest mój błąd i czuję się z tym podle – mówi deweloper i deklaruje zwrot kosztów za zużytą energię elektryczną, a w razie potrzeby również za hotel lub stancję.

Według niego, pozwolenie na budowę nie obejmowało instalacji gazowej, dlatego mógł występować do nadzoru budowlanego z wnioskiem o zakończeniu budowy.

Śledczy powinni jeszcze w tym miesiącu zakończyć postępowanie sprawdzające. – Po jego zakończeniu może zapaść decyzja o wszczęciu śledztwa w kierunku art. 231 §1 kk – powiedział nam Jarosław Rosołek, wiceszef Prokuratury Rejonowej w Zamościu.

Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3

Czekając na happy end

Jeśli chodzi o instalację elektryczną, to – jak dowiedzieliśmy się w nadzorze budowlanym – była ona zaprojektowana na podstawowy sprzęt AGD, ale wobec braku gazu mieszkańcy – nie dla własnej przyjemności – zużywają więcej prądu (do ogrzewania, gotowania, podgrzewania wody) i dochodzi do sytuacji opisywanych przez naszych rozmówców, czyli „wyrzucania” korków. – Bloki i mieszkania są bardzo ładne, nie ma tylko tego nieszczęsnego gazu – mówi deweloper.

Mieszkańcy liczą, że wszystko skończy się dla nich pomyślnie. – Ja wprowadziłem się w lutym, bo skończyła mi się umowa na wyjmowanie mieszkania. Nie mam gdzie wracać, chciałbym normalnie mieszkać, ale na razie brakuje tu ładu i składu – mówi Adam Prygoży.

Deweloper zapewnia, że windy jeżdżą, oświetlenie działa, a kontener na odpady miał być postawiony 15 kwietnia. Sześć dni wcześniej przy ul. Królowej Jadwigi pojawiła się firma gazownicza. – Prezes Sanitgaz z Lublina obiecał, że do końca kwietnia budynki zostaną przyłączone do sieci – mówi deweloper.

Z inspektorem, który 14 lutego był na kontroli, a następnie miał potwierdzić w dokumentach nieprawdę, nie udało się nam skontaktować.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

:) 22.04.2024 20:15
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że bez zgody swojego szefa pracownik klepnął taki numer, świadczyć może o tym ich równoległe postępowanie. Nosił wilk razy kilka...

skiersznicki 22.04.2024 17:48
Adam, pamiętasz poloneza, karma wróciła.

Yeti 19.04.2024 19:47
Haha tam kropidło macza paluchy... będzie więcej baranków na łące ....i w bagnie..... To są klimaty.....i komary....

skiersznicki 22.04.2024 17:50
Adam, pamiętasz poloneza? Karma wraca.

Marlej 19.04.2024 17:38
Jeszcze wiele innych niespodzianek czeka mieszkańców tych bloków. To dopiero wierzchołek góry lodowej.

mieszkaniec 18.04.2024 10:54
To są bloki przyszłości przystosowane do nowego zielonego ładu w którym będzie zakaz używania gazu ziemnego a i tak na tym bagnie bloki długo nie postoją więc po co inwestować w jakis gaz, więc w czym jest problem.

Xl 18.04.2024 09:23
Wydaje mi się że te bloki jaki całe osiedle cheweliusza to teren zalewowy i od tego trzebaby zacząć caly temat kto dół zezwolenia na budowę bloków!!!!!! Tam można pływać bloki siadają i pękają ściany.....

Stanisław 18.04.2024 08:11
Deweloper padł również ofiarą własnej uległości na prośby lokatorów . Wpuścił do mieszkań bo " ludzie wynajmują mieszkania ,płacą czynsze i raty kredytu" . Tych w pierwszej kolejności skierował do notariusza . A konsekwencje są takie jak widać . Błąd po stronie dewelopera oczywisty ale i lokatorom( niektórym) to odpowiada a oni wiedzą dlaczego.

Djr 18.04.2024 07:18
Kupujcie dalej dziury w ziemi zamiast gotowe. Patodeweloperka tylko na takich jeleni czeka.

Xxxxx 17.04.2024 18:09
Ciekawe czy to ten sam Inspektor Nadzoru który odbierał blok przy Heweliusza 1. Dopuścił blok do użytku mimo że barierki balkonów nie spełniały norm budowlanych i wiele innych rzeczy jest niezgodnie zrobionych. Zapraszamy Pana Prokuratora o sprawdzenie również tej sprawy.

 

 

Reklama
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama