Chcesz opieki? To płać. Szpital zaskoczył pacjentów

I nawet nie cena, ale zakres usług stał się przedmiotem gorącej dyskusji. Internauci zwrócili uwagę, że oferowane odpłatnie usługi pokrywają się z tymi, które szpital powinien zapewnić z finansowania Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ). 

Reklama

• Czytaj też: Zamość: Kadrowa miotła „sprząta” w spółkach miejskich. Paszko za Miechowicza

Dodatkowa opieka

Treść pisma Specjalistycznego Miejskiego Szpitala w Toruniu została opublikowana na platformie X przez Jakuba Kosikowskiego, rzecznika Naczelnej Izby Lekarskiej. W piśmie poinformowano pacjentów o możliwości skorzystania z dodatkowej opieki pielęgniarskiej. Zgodnie z przepisami zatwierdzonymi przez rzecznika praw pacjenta. 

Na usługę realizowaną przez pielęgniarki z tego samego szpitala składa się pomoc w zaspokajaniu potrzeb fizjologicznych, karmienie, pojenie oraz monitorowanie czynności życiowych i obserwacja pacjenta.

W ogniu krytyki

Jak zauważył Jakub Kosikowski, zakres czynności dodatkowej opieki pielęgniarskiej pokrywa się z obowiązkami, jakich pacjenci mogliby oczekiwać od placówki NFZ. Lekarz zwrócił uwagę na kontrowersje związane z „monitorowaniem czynności życiowych” i „czuwaniem nad bezpieczeństwem” – to powinien być standard, a nie pakiet usług ekstra.

• Przeczytaj: Tomaszów Lub.: Jest umowa, będzie sprzęt dla szpitala powiatowego

W komentarzach wielu internautów wyraziło swoje oburzenie, podkreślając, że takie usługi powinny być dostępne dla wszystkich pacjentów szpitala bez dodatkowych opłat.

Szpital odpowiada na zarzuty

Szpital tłumaczy swoją decyzję realizacją obowiązku informacyjnego. Rzecznik szpitala wyjaśnił, że pacjenci mają prawo do dodatkowej opieki pielęgniarskiej wykraczającej poza standardową opiekę zdrowotną, a taka usługa może być zamówiona przez rodzinę chorego. Pomocy udzielają pielęgniarki mające dzień wolny od pracy. 

Jednak, choć ustawa o prawach pacjenta przewiduje możliwość dodatkowej opieki za opłatą, publiczny szpital nie powinien prowadzić działalności komercyjnej. To byłoby nawet źle odbierane przez pacjentów.

Rzecznik praw pacjenta reaguje

Mimo że szpital powołał się na prawo ustanowione przez rzecznika praw pacjenta, to jednak rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec postanowił wszcząć postępowanie w sprawie możliwego naruszenia zbiorowych praw pacjentów. 

W swoim wpisie na platformie X zaznaczył, że dodatkowa opieka pielęgnacyjna nie może polegać na udzielaniu świadczeń zdrowotnych. Ponadto trzeba sprawdzić, czy ogłoszenie toruńskiego szpitala przypadkiem nie wprowadziło pacjentów w błąd co do przysługujących im świadczeń.

• Czytaj: Tomaszów Lubelski: Pola ma wrodzoną łamliwość kości, potrzebuje leczenia, by żyć