Uroczystości na Rotundzie zaczną się o godz. 11. Po odsłonięciu nowej aranżacji Celi Wołyńskiej, delegacja zamojskiego Stowarzyszenia Upamiętniania Polaków Pomordowanych na Wołyniu złoży kwiaty na Rotundzie i przy Krzyżu Wołyńskim na cmentarzu parafialnym przy ul. Peowiaków. W samo południe w kościele garnizonowym pw. św. Jana Bożegorzy ul. Wojska Polskiego rozpocznie się msza święta. Niestety, kazania nie wygłosi już ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który co roku brał udział w zamojskich uroczystościach, a w swoich homiliach upominał się o godne upamiętnienie ofiar i potępienie sprawców ludobójstwa, nie zapominając przy tym o sprawiedliwych Ukraińcach, którzy – pomimo grożącej śmierci – ratowali Polaków. Ostatni raz – na zaproszenie Książnicy Zamojskiej – ks. Tadeusz gościł w Hetmańskim Grodzie w sierpniu ub. roku. Zmarł 9 stycznia.
Cela Wołyńska powstała w latach 1991-1992, staraniem ówczesnego Komitetu Upamiętniania Polaków Pomordowanych na Wołyniu. Znajduje się tam ołtarzyk z obrazem Matki Boskiej Swojczowskiej, a wokół niego metalowe tablice z nazwiskami tysięcy pomordowanych Polaków, urna z ziemią zebraną z różnych wołyńskich miejscowości, w których zginęła polska ludność, a także m.in. gablota ze zdjęciami z ekshumacji ofiar mordu w Ostrówkach, mapa województwa wołyńskiego z nieistniejącymi już polskimi miejscowościami oraz przedwojenne herby powiatów wchodzących w skład województwa wołyńskiego. Poświęcenie celi miało miejsce w 1992 r. Dzięki środkom z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów środki zamojskim Wołyniakom udało się wykonać nową aranżację: nazwiska pomordowanych zostały przeniesione na nowe, granitowe tablice, mapa oraz herby są teraz eksponowane na szkle, a sama cela zyskała nowy wystrój.
Przypomnijmy, że od kilku lat 11 lipca obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów. W Zamościu uroczystości organizowane są zawsze w drugą niedzielę czerwca.
Napisz komentarz
Komentarze