W kwalifikacjach Kryscina Cimanouska, Monika Romaszko, Magdalena Stefanowicz i Ewa Swoboda uzyskały czas 43.15. To był ósmy wynik rundy eliminacyjnej. W biegu finałowym Polki nie dotarły do mety, bowiem na ostatniej zmianie Stefanowicz nie przekazała pałeczki Swobodzie.
Z kolei Marek Zakrzewski, Oliwer Wdowik, Łukasz Żak i Dominik Kopeć uzyskali trzeci wynik kwalifikacji – 38.67. To najlepszy czas polskiej sztafety w tym sezonie. Nasz narodowy zespół w składzie Łukasz Żok, Marek Zakrzewski, Łukasz Żak i Dominik Kopeć nie ukończył biegu finałowego. Błąd popełnili Zakrzewski i Żak.
– Nie odpowiadałem za polskie sztafety, ale byłem na ich treningach, uczestniczyłem w zgrupowaniach kadry i bacznie obserwowałem przygotowania naszych zawodniczek i zawodników do mistrzostw Europy. Zbieg nieszczęśliwych wypadków sprawił, że finałowe biegi Polek i Polaków zakończyły się katastrofą. Albert Komański doznał kontuzji w biegu półfinałowym na dystansie 200 m, więc nie mógł wystartować w sztafecie. W finale zabrakło Oliwera Wdowika, bo naciągnął mięsień dwugłowy. Polacy mieli szansę nawet na srebrny medal, ale Zakrzewski nie przekazał pałeczki Żakowi, choć wydawało się, że zmiana będzie płynna.
Chyba Zakrzewski nie trafił pałeczką w rękę Żaka, ale że działo się to w samej końcówce strefy zmian, to nasi nie mieli już najmniejszych szans na skorygowanie tego błędu. Szkoda, bo ten medal dałby im stypendia na następny sezon. Jeśli chodzi o finał sztafety kobiecej, to w składzie Polski miała pobiec Pia Skrzyszowska zamiast Krysciny Cimanouskiej, która była zmęczona i nie w pełni formy po biegu na 200 m. Niestety, Skrzyszowska doznała kontuzji. Dziewczyny miały w finale pójść, a dokładnie pobiec na całość. Ewa Swoboda zbyt daleko uciekła Magdalenie Stefanowicz, ale takie były ryzykowne założenia taktyczne trenera Jacka Lewandowskiego. Mamy nadzieję, że nasze dziewczyny będą zdecydowanie lepiej dysponowane podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu – komentuje Andrzej Gdański, klubowy szkoleniowiec Dominika Kopcia i Moniki Romaszko.
W biegu na 100 m Kopeć był zwolniony z pierwszej rundy, od razu został zakwalifikowany do półfinału. Zawodnik Agrosu w jednym z trzech biegów półfinałowych, w których startowało łącznie dwudziestu czterech sprinterów, uzyskał dwunasty czas (10.28) i nie zakwalifikował się do finałowej ósemki.
– Dominikowi niewiele zabrakło do awansu do finału. Przede wszystkim po wyleczeniu kontuzji zabrakło mu czasu na przygotowania. Nie trenował wystarczająco długo, by uzyskać lepszy wynik. Mam nadzieję, że z powodzeniem powalczy o minimum na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Uważam, że jest w stanie wyrównać rekord Polski Mariana Woronina, wynoszący 10.00. Oczywiście ten wynik osiągnie pod warunkiem, że trafi nie tylko z formą, ale też będzie miał sprzyjający wiatr w plecy. A jeśli mu się to nie uda, to powinien zdobyć wystarczającą liczbę punktów w rankingu kwalifikacyjnym, by zdobyć przepustkę do Paryża – mówi trener Gdański.
W Rzymie medale dla Polski zdobyli: złote – Natalia Kaczmarek (400 m) i Wojciech Nowicki (rzut młotem), srebrne – Ewa Swoboda (100 m) i Anita Włodarczyk (rzut młotem), brązowe – Pia Skrzyszowska (100 m przez płotki) i Michał Haratyk (pchnięcie kulą).
Rewelacyjnie spisała się zwłaszcza Natalia Kaczmarek, która wynikiem 48.98 poprawiła rekord Polski Ireny Szewińskiej z 1976 r. (49.28).
26. Mistrzostwa Europy w Lekkoatletyce
Rzym, 7-12 czerwca 2024
WYNIKI WYBRANYCH KONKURENCJI
100 m. 1. Marcell Jacobs (Włochy, 10.02), 2. Chituru Ali (Włochy, 10.05), 3. Romell Glave (Wielka Brytania, 10.06). Półfinały – 11. Oliwer Wdowik (Resovia Rzeszów, 10.25), 12. Dominik Kopeć (Agros Zamość, 10.28). Eliminacje – Wdowik (10.26), Marek Zakrzewski (AML Słupsk, 10.36).
4 razy 100 m. 1. Wielka Brytania (Dina Asher-Smith, Desiree Henry, Amy Hunt, Daryll Neita, 41.91), 2. Francja (Orlann Oliere, Gemima Joseph, Sarah Richard, Helene Parisot, 42.15), 3. Holandia (Nadine Visser, Marije van Hunenstein, Minke Bischoops, Tasa Jiya, 42.46).
4 razy 100 m. 1. Włochy (Matteo Melluzzo, Marcell Jacobs, Lorenzo Patta, Filippo Tortu, 37.82), 2. Holandia (Elvis Afrifa, Taymir Burnet, Xavi Mo-Ajok, Nsikak Ekpo, 38.46), 3. Niemcy (Kevin Kranz, Owen Ansah, Deniz Almas, Lucas Ansah-Peprah, 38.52).
- Więcej sportowych informacji i relacji z wydarzeń w najnowszym wydaniu "Kroniki Tygodnia"
Napisz komentarz
Komentarze