Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 19 września 2024 23:06
Reklama Baner reklamowy Akademii Zamojskiej
Reklama

Błękitni Obsza wiedzą, jak ogrywać faworytów rozgrywek

Błękitni Obsza wiedzą, jak ogrywać faworytów rozgrywek. Najpierw pokonali Grom Różaniec, następnie Victorię Łukowa. W najbliższej kolejce zagrają na własnym stadionie z prowadzącą w tabeli Pogonią 96 Łaszczówka (w niedzielę, 8 września o godz. 17). I z pewnością zespół z gminy Tomaszów Lubelski ma prawo odczuwać niepokój przed wyjazdem do Obszy.
Victoria Łukowa – Błękitni Obsza 1:2 (0:2)
Victoria Łukowa – Błękitni Obsza 1:2 (0:2)

Autor: Victoria Łukowa (Facebook)

W sobotę Błękitni pokonali Victorię 2:1 (2:0). Obie bramki dla zwycięskiego zespołu z Obszy zdobył niezawodny w defensywie, a także skuteczny pod bramką rywala Adam Mazurek. Miejscowi objęli prowadzenie w 34 minucie. Wtedy A. Mazurek zdecydował się na strzał z dystansu. – Ledwie Mazurek przekroczył linię środkową boiska, a zdecydował się na uderzenie. Środkowy obrońca Błękitnych oddał „strzał życia” w „okienko” naszej bramki – zachwyca się Jarosław Stępień, grający trener Victorii.

PRZECZYTAJ TEŻ: Potok Sitno w końcu przełamał niemoc

W drugiej minucie czasu doliczonego do pierwszej połowy z wolnego dośrodkował Tomasz Stelmach, a A. Mazurek – po interwencji bramkarza Janusza Hyza – strzelał na bramkę gospodarzy dwa razy. Najpierw „główkował”, ale piłka trafiła w poprzeczkę. Dobitka okazała się skuteczna.

 – Zespół z Obszy nastawił się na uważną grę w obronie. Szukał też powodzenia w kontratakach i „stałych fragmentach gry”. Wiedzieliśmy, że mecz będzie tak wyglądał. Właśnie w tym stylu drużyna z Obszy wygrała z Gromem. A jednak nie potrafiliśmy odpowiednio wykorzystać tej wiedzy. Graliśmy apatycznie i nieskutecznie. Bramkarz gości nie miał w tym meczu wiele do roboty – komentuje trener Stępień.

Jedyną w tym meczu bramkę dla miejscowych zdobył Jakub Buczek na początku drugiej połowy, z rzutu karnego, podyktowanego za faul Zbigniewa Adamowicza na Jakubie Zagrodnym.

 – O naszej porażce chyba przesądziło niewłaściwe nastawienie do meczu. Najwyraźniej trzy punkty dopisaliśmy sobie do swojego dorobku już przed wyjściem na boisko. Niektórzy z nas myśleli zapewne, że po dobrym, zwycięskim meczu z Tanwią w Majdanie Starym, kolejny sam łatwo się wygra. Niektórzy zapomnieli, że na każde zwycięstwo trzeba ciężko pracować – tłumaczy trener Stępień.

Czytaj: Błękitni Obsza znów znaleźli sposób na Grom Różaniec

W Victorii zabrakło trzech kluczowych zawodników. Bramkarz Krzysztof Żukowski wyjechał na wcześniej zaplanowane wakacje, Krzysztof Rybak miał uroczystość rodzinną, a Rafał Stępień zmaga się z kontuzją barku. – Nawet bez tych piłkarzy w składzie powinniśmy sobie poradzić z Błękitnymi. Ta porażka boli tym bardziej, że piłkarze z Obszy oddali na naszą bramkę tylko kilka strzałów, a skupieni byli przede wszystkim na zabezpieczeniu własnej – twierdzi trener Stępień.

Victoria Łukowa – Błękitni Obsza 1:2 (0:2)

Gole: 0:1 A. Mazurek 34, 0:2 A. Mazurek 45, 1:2 Buczek 50 (z karnego).

Victoria: Hyz – Węgrzyn (73 B. Świerszcz), Maciej Ostrowski, Marcin Ostrowski (46 J. Stępień) – Sz. Świerszcz, Buczek, Jarosz, Futyma (46 Zagrodny) – Marzęda, Mazur, Leżański (46 Styk); trener J. Stępień.

Błękitni: Powroźnik – Ł. Mazurek, A. Mazurek, Adamowicz, Ł. Przytuła – Kulik (58 Strus), Stelmach, Budzyński, A. Przytuła – D'Elia, Larwa; trener Paluch.

Żółte kartki: Jarosz – dwie, Buczek, Mazur (Victoria), D'Elia, Strus (Błękitni). Czerwona kartka: Jarosz 90 (Victoria). Sędziował: Tucki (Zamość).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
Reklama
ReklamaBaner reklamowy B firmy POWERLAND
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: PałąkaTreść komentarza: Tamta na nic ten zły a wy miód malinaData dodania komentarza: 19.09.2024, 15:33Źródło komentarza: Arkadiusz Bratkowski nowym dyrektorem szpitala w Hrubieszowie. „Na pewno nie będę robił rewolucji”Autor komentarza: JulaTreść komentarza: Smutne i żenujące. Zamiast fachowca jest polityk.Data dodania komentarza: 19.09.2024, 14:27Źródło komentarza: Arkadiusz Bratkowski nowym dyrektorem szpitala w Hrubieszowie. „Na pewno nie będę robił rewolucji”Autor komentarza: czyż nie tak ?Treść komentarza: Jolanta 05.08.2024 17:33 PIS lubi przytulać takich a gdzie prezes Kaczyński a gdzie nazwa Prawo I Sprawiedliwość HAŃBA Ab 01.08.2024 20:31 Żenada. Wstyd dla decydentów i szkoda dla szpitala. gff 01.08.2024 20:25 jak zwykle... nic sie w naszym województwie nie zmienia, stolki tylko dla swoich, mlodzi, ambitni musza wyjechac, aby sie wybic , tutaj wszystkie posady zarezerwowane Takitam 01.08.2024 16:17 Chory kraj chorych ludzi. Jako pacjent to jeszcze rozumiem ale na dyrektora? Jakim prawem facet został powołany na po dyrektora skoro nie ma doświadczenia w sferze medycznej. Rozumiem ktoś z tegp szpitala na pełniącego obowiązki do czasu rozstrzygnięcia konkursu na stanowisko. Czy to jest Białoruś? Co Wy z tą Polską zrobiliście? Prywatny folwark partyjny? Wstyd i hańba.Data dodania komentarza: 19.09.2024, 14:02Źródło komentarza: Arkadiusz Bratkowski nowym dyrektorem szpitala w Hrubieszowie. „Na pewno nie będę robił rewolucji”Autor komentarza: CzytelnikTreść komentarza: A Marek to nie pociotek Józefa? W rodzinie barwy polityczne schodzą na bok.Data dodania komentarza: 19.09.2024, 12:13Źródło komentarza: Arkadiusz Bratkowski nowym dyrektorem szpitala w Hrubieszowie. „Na pewno nie będę robił rewolucji”Autor komentarza: PalikociarzTreść komentarza: Zlikwidujo biblioteke. Bedzie na pobory dla derektura.Data dodania komentarza: 19.09.2024, 11:08Źródło komentarza: Arkadiusz Bratkowski nowym dyrektorem szpitala w Hrubieszowie. „Na pewno nie będę robił rewolucji”Autor komentarza: prokuratorTreść komentarza: w łańcuchy i do pomocy w sprzątaniu po powodziachData dodania komentarza: 19.09.2024, 10:54Źródło komentarza: Tomaszów Lubelski: Włamywacze zatrzymani przez policjantów na gorącym uczynku. Okradali dom
Reklama