Proces poprzedniej wójt gminy Werbkowice dotyczył aktu oskarżenia, gdy Agnieszka Skubis-Rafalska pełniła jeszcze funkcję wójta. W ostatnich wyborach samorządowych również kandydowała na to stanowisko, ale nie zdobyła mandatu we władzach gminy Werbkowice. Sprawa zarzutów, jakie półtora roku temu przedstawiła poprzedniej wójt prokuratura, dotyczą zdarzeń sprzed 3 lat. Wtedy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyli w prokuraturze członkowie Komisji Budżetowej Rady Gminy Werbkowice.
Radni zawiadomili śledczych
W zawiadomieniu skierowanym do prokuratury radni wskazali na fałszowanie dokumentów i opłacenie usługi, która nie została wykonana. Nieprawidłowości miały polegać na „antydatowaniu umowy o świadczenie audytu wewnętrznego, z dnia 1 stycznia 2019 r.”. Drugi zarzut radnych z Komisji Budżetowej RG Werbkowice dotyczył zapłaty prawie 19 tys. zł (brutto) z tytułu usługi, która w rzeczywistości nie została wykonana. 17 czerwca 2020 r. Prokuratura Rejonowa w Hrubieszowie wszczęła śledztwo, a Prokuratura Okręgowa w Zamościu przekazała tę sprawę do Prokuratury Rejonowej w Janowie Lubelskim.
CZYTAJ TEŻ: Nowe dyrektorki szkoły i przedszkola w Werbkowicach. Koniec z "eksperymentem" oświatowym
Członkowie komisji budżetowej Rady Gminy Werbkowice zaczęli podejrzewać nieprawidłowości, a gdy odkryli, że gmina zapłaciła zewnętrznej firmie ok. 19 tys. zł za audyt z 2019 r., choć ich zdaniem nigdy go nie przeprowadzono, złożyli doniesienie do prokuratury. Sprawą początkowo miała zajmować się hrubieszowska prokuratura, ale ostatecznie postępowanie przekazano do Janowa Lubelskiego. I to tamtejsi śledczy przedstawili zarzuty poprzedniej wójt gminy Werbkowice. W marcu 2023 r. skierowano do sądu akt oskarżenia. Objęto nim również pracowników współpracującej z panią wójt firmy audytorskiej. Te osoby miały odpowiadać za poświadczenie nieprawdy w dokumentach w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Wędrówka akt z sądu do sądu
Najpierw akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Hrubieszowie, a stamtąd w połowie października 2023 r. akta sprawy przekazano do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód. Tam na początku marca tego roku rozpoczął się proces byłej wójt gminy Werbkowice. Jej pełnomocnik mec. Paweł Łobacz kilkakrotnie podkreślał, że jego klientka czuje się niewinna i zamierza tego dowieść w postępowaniu sądowym.
PRZECZYTAJ TEŻ: Werbkowice: Nagroda im. Oskara Kolberga dla poetki i pisarki z Turkowic
– Zarzuty prokuratury są niesłuszne. Zostały oparte na pomówieniach osób skonfliktowanych z panią wójt. A jednocześnie prokuratura nie dała wiary tym osobom, które – w mojej ocenie – są obiektywne, bo nie są skonfliktowane i nie mają motywacji, żeby obciążać w jakiś sposób, być może fałszywie – przekonywał obrońca poprzedniej wójt gminy Werbkowice.
We wrześniu tego roku przed Sądem Rejonowym Lublin-Zachód zapadł wyrok w tej sprawie. Uniewinnieni od przedstawionych im zarzutów zostali zarówno poprzednia wójt gminy Werbkowice Agnieszka Skubis-Rafalska, jak i inne osoby oskarżane w tym procesie.
Decydujące o wyroku były zeznania świadka, który wyjaśnił, czym jest audyt wewnętrzny i w jaki sposób taki audyt się przeprowadza.
– Na dzień przeprowadzenia kontroli istniała umowa o przeprowadzeniu audytu wewnętrznego. Cały problem zatem sprowadza się do celu prawdziwości oświadczenia wójt, że audyt jest przeprowadzany. Powyższe sformułowanie, mając na względzie jego treść gramatyczną i logiczną, pokazuje, że audyt rozpoczął czynności, ale ich nie zakończył – argumentuje sędzia SR Lublin-Zachód Jarosław Dul, zastępca przewodniczącego Wydziału Karnego w tym sądzie.
Wyrok nie jest prawomocny.
Napisz komentarz
Komentarze