Przedstawiciele KWW Rafała Zwolaka Katarzyna Szargało-Szkałuba i Grzegorz Podgórski stanęli w obronie Rafała Zwolaka, potwierdzając, że zmiana Prezydium Rady Miasta Zamość odbyła się poza jego wiedzą.
Radni odczytali treść niedoszłej umowy koalicyjnej dla KO i KWW Rafała Zwolaka i wypunktowali, dlaczego ich zdaniem była nie do przyjęcia. Podkreślili, że dokument „przygotowany z dużą starannością i przyjętymi standardami” wcale takim nie jest.
PRZECZYTAJ TEŻ: Zamość: "Zdradzeni zamościanie"? Po przewrocie w Radzie Miasta radni KO wydali oświadczenie
– Jest taki zapis, paragraf szósty. 1. Strony zobowiązują się współpracować w zakresie zarządzania podmiotami, których organem prowadzącym jest prezydent miasta Zamość, w tym spółek miejskich. Punkt drugi. W celu realizacji ustępu pierwszego strony zobowiązują się do podejmowania wspólnych rozmów i negocjacji mających na celu wypracowanie możliwie zgodnych postanowień w zakresie kandydatur na stanowiska i funkcje podlegające obsadzeniu, patrząc, by przedstawiciel każdej ze strony zajmował 50% tych stanowisk i funkcji. Drodzy mieszkańcy, to jest pozbawienie od razu 50% pracowników pracy. Zamiarem ani komitetu Rafała Zwolaka, ani samego pana prezydenta Rafała Zwolaka nigdy nie było pozbawienie ludzi pracy. Mamy tu kuriozum. Mówimy tutaj o, jeszcze raz zacytuję, tekst został przygotowany z dużą starannością i przyjętymi standardami. Czy to są standardy? – pytał Podgórski.
– Gdzie widzimy tutaj dobro mieszkańców? My jako komitet Rafała Zwolaka nie widzimy. W naszym mniemaniu, i moim indywidualnie, i po rozmowach z naszymi radnymi i z mieszkańcami, widzimy tutaj jedynie drogę w kierunku założenia kagańca panu prezydentowi – dodał na konferencji prasowej.
Radna Szargało-Szkałuba wyjaśniła, że odwołanie Jaczyńskiej ze stanowiska przewodniczącej Rady Miasta nie wynikało z zawarcia koalicji z Klubem PiS, ale z utraty zaufania względem KO.
CZYTAJ: Przewrót w Radzie Miasta Zamość. Radni odwołali Jaczyńską i wybrali na przewodniczącego Błażewicza
– Gdyby Klub Prawa i Sprawiedliwości był naszym naturalnym koalicjantem ze względu na przekonania i na poglądy, to nie wiązalibyśmy nadziei z zawarciem koalicji z Koalicją Obywatelską. Ta sytuacja, która ma miejsce, wynika z utraty zaufania dla naszego naturalnego, wynikającego z poglądów koalicjanta. Dlaczego ta utrata zaufania nastąpiła? Dlatego, że okazało się, że nie możemy liczyć na słowa wypowiadane ani na komisjach, ani na konwencie. Kiedy pada zdanie, to będziemy na ten temat dyskutować, a później zamiast dyskusji jest sprzeciw i odrzucenie uchwały. To wiemy, że nie możemy liczyć na współpracę. Jeśli nie możemy liczyć na współpracę, to o jakiej koalicji możemy rozmawiać? – argumentowała radna Szargało-Szkałuba.
„Chcemy stołków, będziemy z wami”
Radni ujawnili też kolejny powód swojej decyzji, zawarty w treści uchwały powiatowych struktur Platformy Obywatelskiej z 17 lipca.
– Jest taki zapis w punkcie drugim (...), który brzmi: „Rada Powiatu Platformy Obywatelskiej RP Miasta Zamość wyraża w imieniu członków Platformy Obywatelskiej RP głębokie rozczarowanie i zdziwienie postawą Komitetu Wyborczego Wyborców Rafała Zwolaka, przejawiającą się w nieuzasadnionym żadnymi okolicznościami zerwaniu ustnego, przedwyborczego porozumienia o woli i gotowości zawarcia po wyborach samorządowych w 2024 roku pisemnej, kompleksowej umowy koalicyjnej przewidującej pełne równouprawnienie stron także w zakresie współdecydowania o kształtowaniu polityki kadrowej w mieście Zamość”. O czym my tutaj mówimy? Dla mnie jest to ewidentne stwierdzenie, które zabrzmi teraz bardzo mocno. Chcemy stołków, to będziemy z wami. To jest ewidentne, to jest uchwała podjęta przez Platformę Obywatelską. Cały nacisk i szantaż jaki był, i destrukcja w pracach, zadawanie pytań niepotrzebnych, często gęsto niemerytorycznych, mieszanie. Uważam, że było to wywieranie wpływu na pana prezydenta, aby uwiązał się umową koalicyjną, którą jeszcze raz podkreślam, ona nie zobowiązywała radnych do tych punktów. Ona była tylko próbą uwiązania, upolitycznienia pana prezydenta Rafała Zwolaka – powiedział Grzegorz Podgórski na konferencji.
Na koniec radni dodali, że nie są politykami i dlatego mogą współpracować z każdym, dla wszystkich mieszkańców, bez względu na przekonania polityczne, ale pod swoim sztandarem „transparentności, jawności, uczciwości”, wspierając prezydenta Zamościa. Zadeklarowali, że z klubem PiS też nie będą podpisywali politycznej umowy koalicyjnej.
NIE PRZEGAP: Zamość chce być stolicą. Ty możesz w tym pomóc
Napisz komentarz
Komentarze