Do wypadku doszło kilka minut po godzinie 12 na drodze krajowej numer 74.
Jak doszło do wypadku w Jarosławcu?
– Ze wstępnych ustaleń zamojskich policjantów wynika, że kierujący fiatem, 59-letni mieszkaniec Zamościa, jechał w kierunku Hrubieszowa. W Jarosławcu nagle zjechał do osi jezdni, przejechał przez powierzchnię wyłączoną z ruchu i uderzył w znak drogowy. Następnie przejechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w volkswagena, którego kierująca, widząc sytuację, zatrzymała się. Po tym powrócił na prawą stronę jezdni, a następnie w rejonie skrzyżowania w kierunku Stabrowa ponownie zjechał na lewy pas ruchu i czołowo zderzył się z jadącym w stronę Zamościa dostawczym oplem – relacjonuje podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Czytaj też: Lubelskie: Dramatyczny wypadek! BMW roztrzaskało się o drzewo. Zobacz zdjęcia
Oplem kierował 41-letni mieszkaniec Hrubieszowa; razem z nim podróżowała pasażerka w tym samym wieku. Za kierownicą volkswagena siedziała 30-letnia kobieta z powiatu krasnostawskiego.
Załogi karetek pogotowia na miejscu udzieliły pomocy medycznej uczestnikom wypadku.
Stan zdrowia kierowcy
– Osoby te nie potrzebowały dalszych badań w warunkach szpitalnych, poza jednym uczestnikiem – 59-letnim kierowcą Fiata, który został przetransportowany na szpitalny oddział ratunkowy – informuje podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło.
Policyjne badanie alkomatem wykazało, że uczestnicy wypadku byli trzeźwi. Na miejscu zdarzenia zamojscy policjanci ruchu drogowego oraz grupy dochodzeniowo-śledczej, wraz z technikiem kryminalistyki, wykonali dokumentację fotograficzną, oględziny miejsca i pojazdów, zabezpieczyli ślady oraz przesłuchali uczestników. W tym czasie ruch w Jarosławcu był utrudniony i odbywał się wahadłowo.
– Prawdopodobnie przyczyną wypadku był stan zdrowia 59-latka, który nagle się pogorszył. Dokładne okoliczności i szczegóły zdarzenia ustalają policjanci – informuje policja z Zamościa.
Przeczytaj: Sitaniec: Pijany kierowca audi wjechał do rowu. Chciał skręcić na stację paliw, ale nie trafił we wjazd
Napisz komentarz
Komentarze