Do tragedii na drodze krajowej nr 74 w Wielączy (gm. Szczebrzeszyn) doszło 28 kwietnia ub. roku. Z ustaleń prokuratury wynika, że jadący audi A5 23-letni mieszkaniec gm. Szczebrzeszyn na prostym odcinku drogi – podczas skręcania w lewo na posesję – doprowadził do zderzenia z jadącym z naprzeciwka audi A4. Karetki zabrały do szpitala cztery osoby, a więc Mateusza S. i jadącą z nim 27-letnią siostrę, a także kierującego audi A4 28-latka i 23-letniego pasażera. Będąca w ósmym miesiącu ciąży pasażerka audi A5 zmarła w szpitalu. Lekarze bezskutecznie próbowali uratować dziecko 27-latki, które przyszło na świat w wyniku cesarskiego cięcia.
Prokuratura Okręgowa w Zamościu oskarżyła Mateusza S. o spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. – Z przedstawionej przez biegłego z zakresu ruchu drogowego opinii wynika, że do wypadku doprowadził kierujący pojazdem marki Audi A5, który przed wykonaniem skrętu w lewo na posesję nie upewnił się, że wykonanie takiego manewru jest bezpieczne – informuje Bartosz Wójcik, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu, która 15 stycznia skierowała do sądu akt oskarżenia.
Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu.
Napisz komentarz
Komentarze