Oskarżony ma ponadto zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na 1 rok, zasądzono też wobec niego obowiązek naprawienia szkody poprzez przekazanie na rzecz dwojga dzieci ofiar po 15 tys. zł, ale zwolniono go z kosztów sadowych.
Przypomnijmy, że do tragicznego wypadku doszło 21 sierpnia 2009 r. w Masłomęczu (gm. Hrubieszów). 60-letni Jerzy W. z Hrubieszowa podróżował z żoną (równolatką) daewoo matizem. Gdy się zatrzymał, żeby skręcić w lewo, na matiza najechał ciężarowy MAN z naczepą wyładowaną ponad 24 tonami pszenicy. Tir zepchnął osobówkę do rowu, a naczepa ją przygniotła. Strażacy musieli ręcznie rozładowywać zboże z naczepy, żeby ją przy pomocy dźwigu podnieść i dostać się do ofiar wypadku. Niestety, małżeństwo zginęło na miejscu.
21-letni kierowca tira był trzeźwy. Piotr K. usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Jako środek zapobiegawczy zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe w kwocie 6 tys. zł.
Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze