W poniedziałek (19 marca) 35-latka została przewieziona z Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Radecznicy do Prokuratury Okręgowej w Zamościu, gdzie przedstawiono jej dwa zarzuty. – Pierwszy dotyczy usiłowania pozbawienia życia swojej 12-letniej córki poprzez zadanie pokrzywdzonej kilkunastu uderzeń nożem w różne części ciała i spowodowanie choroby realnie zagrażającej życiu dziecka – informuje Bartosz Wójcik, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu.
Drugi zarzut dotyczy doprowadzenia córki – poprzez użycie przemocy – do obcowania płciowego. – Z uwagi na dobro prowadzonego śledztwa, a przede wszystkim pokrzywdzonego dziecka, nie udzielamy bliższych szczegółów związanych z tą sprawą – zastrzega prok. Bartosz Wójcik.
Wiadomo, że tego czynu 35-latka dopuściła się również 11 marca. Przesłuchiwana w zamojskiej prokuraturze mieszkanka Zamościa nie przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów. Złożyła wyjaśnienia, których treści – z podanych wyżej względów – prokuratura nie zdradza.
Więcej przeczytasz w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze