O decyzji prokuratury poinformował dzisiaj portal zamosc.naszemiasto.pl.
Przypomnijmy, że w listopadzie zeszłego roku w Prokuraturze Rejonowej w Janowie Lubelskim Andrzej Wnuk usłyszał dwa zarzuty. Śledczy uznali, że poświadczył nieprawdę, gdy faktury na urządzenia do wykrywania podsłuchów podpisał jako te za sprzęt do badania głośności dźwięków. Drugi zarzut dotyczył przywłaszczenia mienia, bo prezydent Zamościa miał trzymać sprzęt u siebie w gabinecie.
Andrzej Wnuk do żadnego z tych zarzutów się nie przyznał. W rozmowie z Kroniką Tygodnia zapewniał wówczas o swojej niewinności. Wydał też oświadczenie w tej sprawie. Przypomnijmy je:
Po kilku miesiącach wyjaśnień, sprawdzania dokumentów i przesłuchiwaniu świadków prokuratorzy umorzyli postępowanie w sprawie prezydenta Zamościa. Decyzję tę uzasadniono "brakiem znamion czynu zabronionego oraz brakiem dostatecznych dowodów uzasadniających winę podejrzanego".
Doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Andrzeja Wnuka złożył w prokuraturze opozycyjny radny Rafał Zwolak.
Napisz komentarz
Komentarze