Była środa (4 lipca), ok. godz. 15.30, gdy dyżurny tomaszowskiej policji odebrał telefon z informacją o wypadku rowerzystki. Telefonowała kobieta, która widziała, jak kierująca jednośladem, zjeżdżając z górki przewróciła się na jezdnię. Po upadku poszkodowana uskarżała się na silne bóle brzucha.
– Policjanci, którzy podjęli interwencję nie mogli sprawdzić stanu trzeźwości pokrzywdzonej, ponieważ kobieta nie była w stanie poddać się badaniu. 53- letnia mieszkanka Bełżca została przewieziona do szpitala miejskiego, gdzie została ponownie przebadana na stan trzeźwości. Wynik badania to 2,60 promila w wydychanym powietrzu – relacjonuje Agnieszka Leszek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Napisz komentarz
Komentarze