blekitni-obsza

Błękitni Obsza zakończyli sezon na drugim miejscu w tabeli ze stratą jednego punktu do pierwszej Omegi Stary Zamość, jednak ostateczna kolejność na topie może być odwrotna. Wszystko zależy od tego, czy Komisja Odwoławcza LZPN anuluje walkower, którym Błękitni ukarani zostali w zwycięskim meczu z Andorią Mircze. Wtedy zespół z Obszy odzyskałby trzy punkty, odebrane decyzją związkowego Wydziału Gier.

W walce o mistrzostwo „najciekawszej ligi świata” pozostały już tylko dwa zespoły – Omega Stary Zamość i Błękitni Obsza, ale w grze o IV ligę liczą się jeszcze Tanew Majdan Stary i Łada 1945 Biłgoraj.

Błękitni Obsza w jedenastym z kolei meczu nie zaznali goryczy porażki. Rundę jesienną zakończyli na trzecim miejscu, tracąc do lidera tylko trzy punkty. Wiosną zapewne włączą się do walki o awans do IV ligi.

W Błękitnych Obsza znów zajdą liczne zmiany w kadrze, ale trener Piotr Paluch raczej tym się nie martwi, bo – jak tłumaczy – trzon jego zespołu zostanie zachowany.

W Obszy doszło do braterskiego pojedynku Błękitnych z Victorią Łukowa. Górą byli gospodarze.

Finał pucharowych rozgrywek w powiecie biłgorajskim miał wyjątkową dramaturgię, a punktów zwrotnych w meczu było co najmniej kilka. Rywalizację rozstrzygnął dopiero konkurs rzutów karnych.

W drugi weekend z rzędu Błękitni Obsza nie rozegrali meczu kontrolnego. Trener Piotr Paluch liczy na to, że kolejne zespoły, z którymi się umówił na spotkanie, będą słowne. I jeszcze przed startem ligi jego podopieczni zaliczą dwa sparingi – jeden w środę, a drugi w piątek.

Zapowiada się rewolucja kadrowa w Błękitnych Obsza. Lista piłkarzy, którzy przed rundą wiosenną mogą opuścić zespół beniaminka klasy okręgowej, jest długa. Wśród nich jest Mateusz Wróbel, który znów chce grać w Olimpii Miączyn.

Błękitni Obsza to pierwszy z beniaminków zamojskiej klasy okręgowej, których przedstawiamy na naszych łamach. Zespół Piotra Palucha zakończył rywalizację na drugim miejscu w klasie A, zapewniając sobie awans już na cztery kolejki przed końcem rozgrywek.

Włókniarz Frampol zwyciężył w eliminacjach powiatu biłgorajskiego XXVII Otwartych Okręgowych Mistrzostw w halowej piłce nożnej. Do finału awansowali też Błękitni Obsza. Gospodarze wykazali się odpornością na nerwy, skuteczniej od rywali egzekwując rzuty karne.