kontrabanda

Nie przekraczała granicy legalnym przejściem, bo niosła ze sobą kontrabandę. Ukrainkę wypatrzyli w rejonie Dołhobyczowa strażnicy graniczni.

Nie wiadomo, kto towar schował, do kogo on należał ani kto miał być jego odbiorcą. Pewne jest, że papierosy z Ukrainy do celu nie dotarły, bo przejęli je celnicy na kolejowym przejściu granicznym w Hrubieszowie.

Strażnicy graniczni z Hrebennego wpadli na trop 29-latka, który w garażu w Tomaszowie Lubelskim przechowywał ogromne ilości nielegalnego towaru. Wartość zarekwirowanej u niego melasy tytoniowej i papierosów oszacowano na ok. 93 tys. zł.

Gdyby nielegalny towar trafił do sprzedaży, skarb państwa straciłby ponad 17 tys. zł. Ale nie straci, bo papierosy bez polskich znaków akcyzy i ich właściciela zatrzymali zamojscy policjanci. 36-latkowi z powiatu hrubieszowskiego grozi wysoka grzywna, a nawet więzienie.

Najpierw wypatrzyli przemytnika, a później przejęli jego towar. Strażnicy graniczni z Horodła skonfiskowali ponad 13 tys. paczek papierosów wartych około 180 tys. zł.

Prawie 700 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej przejęła policja. Nielegalny towar był ukryty w renaulcie traficu zaparkowanym tuż przy granicy, w Hrebennem.

Ponad tysiąc paczek papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy zabezpieczyli wczoraj (19 lipca) tomaszowscy policjanci. Kontrabanda znajdowała się w jednym z garaży.

Gdyby nie skaner RTG, kontrabanda mogłaby przejechać granicę. Ale celnicy z Hrebennego użyli tego urządzenia i znaleźli transport 2 tys. nielegalnych papierosów o wartości ok. 27 tys. zł.

Ponad 600 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej przejęli tomaszowscy policjanci wspólnie strażnikami granicznymi i funkcjonariuszami celnymi. Nielegalny towar był ukryty w zbiorniku paliwa renaulta laguny, którym kierował 49-latek z powiatu jarosławskiego.

Dzielnicowy z Trzeszczan wiedział, że daewoo lanosem, który jedzie przez gminę moga być transportowane spore ilości nielegalnych papierosów. Zatrzymał ten samochód i znalazł w nim bezakcyzowy towar.

Motolotnia startowała na Ukrainie, przelatywała na drugą stronę granicy i po dokonaniu w określonych miejscach zrzutów wracała, skąd wyleciała. W ten sposób nielegalne papierosy trafiały do Polski. Prokuratura oskarżyła 8 osób zajmujących się międzynarodowym przemytem, w tym 6 obywateli Ukrainy i dwóch Polaków.

Funkcjonariusze celni z Zamościa skontrolowali pociąg relacji Kijów-Warszawa i natrafili w nim na transport nielegalnych papierosów, wartych ok. 255 tys. zł.

Nikt tego nie kupi, bo prawie 700 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej, które w swoim aucie schował obywatel Ukrainy, przejęli mundurowi.

Nie ma własnego garażu, więc wynajął. Zrobił z niego magazyn na nielegalne papierosy. Ale zamojscy policjanci znaleźli tę skrytkę.

Zdarza się, że funkcjonariusze celno-skarbowi kontrolują pojazdy nie tylko na przejściach granicznych, ale też po prostu na drogach. Tak było ostatnio w powiecie zamojskim. Podczas akcji z kontrabandą wpadł 33-letni Polak.