Policjant z posterunku w Lubyczy Królewskiej dostał cynk, że w Hrebennem przy drodze krajowej nr 17 znajdzie zaparkowany samochód, w którym składowane są spore ilości nielegalnego towaru.
Na miejsce pojechał patrol. Gdy policjanci zbliżyli się do renaulta, zobaczyli, że w środku, między siedzeniami próbuje się ukryć jakaś kobieta. Mundurowii nakazali otworzenie samochodu i przeszukali go. Znaleźli prawie 700 paczek papierosów oraz 19 butelek wódki bez polskich znaków skarbowych akcyzy.
Ukrainka powiedziała, że jest tylko pasażerką pojazdu i to nie jej kontrabanda. Tłumaczyła, że chowała się, bo się... przestraszyła. Wkrótce znalazł się właściciel auta. To 26-letni obywatel Ukrainy. Wyjaśnił, że papierosy i alkohol kupił koło jednego ze sklepów od nieznanych mu osób i zamierzał towar odsprzedać z zyskiem.
– Wartość uszczuplenia podatku akcyzowego na szkodę Skarbu Państwa wynosi ponad 11 tys. zł. Kontrabanda została skonfiskowana – informuje Agnieszka Leszek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Właściciel nielegalnego towaru usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa skarbowego. Poza przepadkiem dowodów rzeczowych, grozi mu grzywna.
Napisz komentarz
Komentarze