kpp-bilgoraj

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło dzisiaj tuż po północy na drodze wojewódzkiej nr 835 w Gromadzie pod Biłgorajem. Nie żyje 31-letni mężczyzna.

Wysoka grzywna i kara nawet 2 lat więzienia grozi 49-latkowi, który został przez policję złapany na jeździe po pijanemu.

Kierowca audi i jego dwie 19-letnie pasażerki zostali przewiezieni do szpitala po wypadku, który w niedzielę (13 stycznia) nad ranem wydarzył się w Łukowej. 24-letni sprawca był nietrzeźwy.

Można po prostu zatelefonować na numer alarmowy albo wskazać miejsce na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Policjanci czekają na takie sygnały i wszystkie sprawdzają. Chodzi o to, by tej zimy było jak najmniej ofiar mrozów.

Ok. 60 gramów nielegalnych substancji o właściwościach działania zbliżonych do dopalaczy skonfiskowali policjanci z Biłgoraja w mieszkaniu 30-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna został zatrzymany.

Dwoje kierowców, którzy w drogę ruszyli pod wpływem alkoholu straciło w czwartek prawo jazdy. Tak było m.in. z 40-letnią kobietą, która mając w organizmie 2 promile alkoholu spowodowała kolizję na drodze wojewódzkiej 835 w Korytkowie Dużym (gm. Biłgoraj).

Tak powinien zachować się każdy, kto odbierze telefon od osoby podającej się za policjanta i mówiącej, że chodzi o pieniądze. Mieszkanka Biłgoraja wysłuchała rozmówcy, a później sama zatelefonowała do komendy, żeby zweryfikować przekazane jej informacje. Dzięki temu nie padła ofiarą oszustwa.

19-latek nie chciał siadać za kierownicą forda, bo wcześniej pił alkohol. Dlatego użyczył samochód koledze. Problem w tym, że 27-latek również nie był trzeźwy. Dla obu wspólna jazda samochodem zakończyła się spotkaniem z policją.

Ktoś zobaczył, jak 45-latek pod jednym ze sklepów w gminie Biłgoraj pije alkohol, a później wsiada do samochodu. Świadek zaalarmował policję. Nietrzeźwy kierowca został zatrzymany.

Warunki na drogach są naprawdę trudne. Wystarczy moment, by wpaść w poślizg i stracić panowanie nad kierownicą. Przekonała się o tym 25-latka, która we wtorek (8 stycznia) dachowała lancią na poboczu drogi w Wólce Biskiej (gm. Biszcza).

Dwaj mężczyźni przyłapani przez policję na jeździe po pijanemu stracili prawo jazdy. Obaj zostali zatrzymani w poniedziałek (7 stycznia) przez biłgorajską policję.

Pijany mężczyzna nagle wtargnął na jezdnię. Kierują samochodem kobieta nie zdążyła wyhamować. Potrąciła pieszego.

Jechał samochodem, który od dwóch lat nie jest dopuszczony do ruchu. Ale to nie przeszkodziło 25-latkowi rozpędzić BMW do 109 km/h i to w terenie zabudowanym. W trakcie jazdy popełnił też sporo wykroczeń.

Kiepsko będą wspominać spotkania z biłgorajską drogówką dwaj kierowcy. Sami są sobie winni, bo jeździli samochodami pijani. Obaj nie mieli też uprawnień do kierowania.

Rozbił samochód, ale pojechał dalej, bo mu się spieszyło. Tak 90-latek tłumaczył się policjantom. Będzie jeszcze musiał wyjaśnić sprawę przed sądem.