kpp-bilgoraj

Do bardzo groźnie wyglądającego wypadku doszło w czwartek (25 lutego) w Józefowie. Kierująca osobową mazdą 23-latka doprowadziła do zderzenia z ciężarówką wiozącą drewno.

Oszustwo „na BLIK-a” to co raz bardziej popularna metoda działania przestępców, którzy wyłudzają pieniądze. Większość tego typu przestępstw zaczyna się od przejęcia czyjegoś konta na portalu społecznościowym. Przekonał się o tym wczoraj kolejny mieszkaniec Biłgoraja.

Nie dość, że zignorował znak o zakazie wjazdu, to za nic miał też sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Jakby tego było mało, usiadł za kierownicą po alkoholu.

Nie podawajcie nikomu kodów BLIK. Sprawdźcie sami, czy to rzeczywiście znajomy do was napisał. Inaczej możecie stracić pieniądze – takie ostrzeżenia ze strony policji to w ostatnim czasie niemal codzienność. A mimo tego, nie ma dnia, by ktoś nie padł ofiarą oszusta.

34-letni mieszkaniec gminy Turobin był pijany, kiedy citroenem uderzył w drzewo. Nie chciał, by się wydało, więc uciekł przez pola. Policjantów zapewniał, że gonił złodzieja swojego auta.

Za jazdę po pijanemu stanie przed sądem 49-letni mieszkaniec Biłgoraja. Gdy został zatrzymany przez policję, kierował skodą, a w organizmie miał blisko 3 promile alkoholu.

20-latka z Biłgoraja zgłosiła policji, że padła ofiarą oszustwa. Ktoś z jej konta na portalu społecznościowym prosił jej znajomych o pożyczki. Jedna z tych osób straciłą pieniądze.

Żeby udostępniać automaty do gier hazardowych, trzeba mieć na to odpowiednie pozwolenia. Zabrakło ich w przypadku maszyn, które funkcjonowały w jednym z lokali w Biłgoraju. Tamtejsza policja wspólnie z funkcjonariuszami skarbówki skonfiskowała tzw. jednorękich bandytów.

Nie miała odblasków, przez ulicę przechodziła w rejonie nieoświetlonego skrzyżowania z przejściem dla pieszych, ale nie ma pewności, czy po pasach. Okoliczności wypadku, w którym w Goraju ucierpiała 54-letnia kobieta, wyjaśnia policja. Wątpliwości nie ma co do tego, że poszkodowana była nietrzeźwa.

32-letnia kobieta trafiła do szpitala po wypadku, który w środę (17 lutego) wydarzył się w Radzięcinie (gm. Frampol). Poszkodowana jechała wraz z dzieckiem fordem, w którego uderzyło BMW kierowane przez 33-latka.

Dwie kobiety, mieszkanka gminy Biłgoraj i zamościanka zostały oszukane. Oszuści uzyskali dostęp do kont na portalu społecznościowym i poprosili o kody BLIK umożliwiające wypłatę pieniędzy. Sprawami zajmuje się już policja.

To ciało poszukiwanego mieszkańca gm. Józefów znaleziono w jednym z budynków gospodarczych na niezamieszkałej posesji w Majdanie Starym (gm. Księżpol). Jego tożsamość potwierdziły badania DNA.

Ktoś pieniądze z bankomatu wypłacał, ale ich nie zabrał. Młody mieszkaniec Krakowa znalazł gotówkę i zaniósł na policję. Zguba jest do odebrania w komendzie w Biłgoraju.

45-letni mężczyzna został przewieziony do szpitala po tym, jak kierowany przez niego opel zderzył się z volkswagenem.

W powiecie biłgorajskim było 16, a w zamojskim 7 takich sytuacji, na dodatek wszystkie w jeden dzień - poniedziałek, 1 lutego. Na szczęście nikt się nabrać nie dał, nie uwierzył oszustom i wszyscy uratowali swoje oszczędności.