sad-rejonowy-w-bilgoraju

Minister sprawiedliwości powołał na wiceprezesa Sądu Rejonowego w Biłgoraju Henryka Kiesza, który jest też przewodniczącym wydziału rodzinnego i nieletnich. To nie jedyna zmiana.

Wpadła w złość, zaczęła się awanturować. Nie dość, że zakłóciła pracę sądu, to jeszcze zniszczyła drzwi do sali rozpraw. Za to wszystko 31-letnią mieszkanką Biłgoraja spotka kara. Kobieta spędzi siedem dni w areszcie.

Na 7 i pół roku pozbawienia wolności skazał sąd 32-letniego Rafała M. za molestowanie seksualne 7-latki z powiatu biłgorajskiego. Oskarżony dopuścił się przestępstwa w warunkach recydywy.

Z zawiadomienia babci 10-latki wynikało, że dziewczynka była świadkiem masturbacji kierowcy podczas jazdy, ale sąd uznał, że 45-latek nie prezentował osobie małoletniej wykonania "innej czynności seksualnej". Zadecydował o tym eksperyment procesowy.

Na rok bezwzględnego pozbawienia wolności skazany został 49-letni mieszkaniec powiatu biłgorajskiego za molestowanie swojej bratowej. Mężczyzna przez 4 lata nie powinien ponadto zbliżać się do pokrzywdzonej na odległość mniejszą niż 50 m.

Łukasz B. jest winny zniesławienia byłego szefa biłgorajskich struktur powiatowych PiS, którego nazwał "Hitlerem naszych czasów". Tak uznał sąd i ukarał oskarżonego grzywną w wysokości 1 tys. zł. Łukasz B. został zobowiązany do pokrycia kosztów procesu, a ponadto na jego koszt w lokalnym tygodniku ma zostać opublikowana treść wyroku.

Na kary pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz grzywny skazał sąd lekarkę i pielęgniarkę z biłgorajskiego szpitala, a wobec dwóch innych lekarzy postępowanie zostało warunkowo umorzone. Wszyscy byli oskarżeni o poświadczenie nieprawdy w dokumentacji medycznej.