utoniecie

Woda zabiera w Polsce kilkaset ludzkich żyć rocznie. Niestety mimo licznych kampanii edukacyjnych nie brakuje osób zadzierających z żywiołem.

W środę 29 marca z zalewu w Majdanie Sopockim wyłowiono ciało 25-letniego mieszkańca gminy Susiec. Tomaszowska policja wyjaśnia szczegóły tragicznego zdarzenia.

Policjanci pod nadzorem krasnostawskiej prokuratury wyjaśniają okoliczności śmierci mężczyzny, który zmarł po zakrapianym alkoholem spotkaniu.

34-latek z gminy Zamość prawdopodobnie utonął w rowie melioracyjnym. Jego znajomy wydostał się z rowu o własnych siłach i wezwał służby ratunkowe.

W niedzielę 23 października nad ranem pewna rodzina z gm. Tarnawatka zgłosiła zaginięcie 24-letniego mężczyzny. W sobotę miał był na spotkaniu ze znajomymi, ale nie wrócił potem do domu. Po kilkugodzinnych poszukiwaniach dokonano dramatycznego odkrycia. Chłopak nie żyje.

Na zamojskim zalewie utonął 17-latek. Jego ciało w sobotę wieczorem wyłowili płetwonurkowie z Lublina.

Lekarzom nie udało się uratować życia 44-latka, który topił się w zalewie w Nieliszu. Mieszkaniec powiatu sandomierskiego wędkował tam wspólnie z kolegą. Obaj wpadli do wody, gdy łódka się przewróciła.

Zwłoki 39-letniego mieszkańca gm. Frampol ujawniono w oczku wodnym na terenie sąsiedniej gminy Goraj. Wszystko wskazuje na to, że doszło do nieszczęśliwego wypadku.

46-letni mieszkaniec gminy Ksieżpol jest jedną z dwóch śmiertelnych ofiar wody w naszym wojewóztwie.

57-letni mieszkaniec gm. Frampol wjechał samochodem terenowym marki Land Rover do stawu i się utopił.

Lekarzom nie udało się uratować życia 38-letniej mieszkanki Warszawy, która w sobotę (17 lipca) utopiła się w zalewie w Krasnobrodzie.

61-letni mieszkaniec gminy Susiec utopił się w zalewie w Majdanie Sopockim. Do tragedii doszło w niedzielę, 27 czerwca.

Na plażę wybrał się ze swoją partnerką i jej dziećmi. Chciał popływać. Niestety, z wody już nie wyszedł. 31-letni mieszkaniec gminy Tomaszów Lubelski utopił się we wtorek (28 lipca) w zalewie w Majdanie Sopockim.

Porzucony nad rzeką rower i ani śladu człowieka. Wnioski nasunęły się same: rowerzysta mógł się utopić. Policja zaczęła szukać nieszczęśnika. Odnalazł się w... szpitalu.

Ciało 62-latka ujawniono w wypełnionym wodą wyrobisku na terenie kopalni piachu w Sokołówce (gm. Frampol). Śledczy ustalili, że do zgonu mieszkańca powiatu janowskiego nikt się nie przyczynił.