wypadek-przy-pracy

To był moment. Chwila nieuwagi wystarczyła i dwaj mężczyźni doznali urazów dłoni. Obaj wypadkom ulegli podczas pracy. Jeden z nich pod Zamościem, a w drugi w mieście. Do obu zdarzeń doszło w czwartek, 7 stycznia.

Podczas rąbania drewna 42-latek trafił ostrzem siekiery w nadgarstek i zmarł na skutek wykrwawienia.

Młody mężczyzna doznał poważnych obrażeń, gdy podczas prac przy ocieplaniu budynku spadł z rusztowania. Do wypadku doszło w środę (28 października) w Soli pod Biłgorajem.

Policjanci wraz z Państwową Inspekcją Pracy wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło podczas prac wodociągowo-kanalizacyjnych w Tomaszowie Lubelskim. Mężczyzna z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.

Dlaczego ciężko ranny mężczyzna nie wzywał pomocy?

Dla 59-latka obróbka drewna zakończyła się poważnym urazem dłoni.

Policja wyjaśnia, dlaczego doszło do wypadku, w trakcie którego młody mieszkaniec gminy Zwierzyniec doznał urazu ręki. 25-latek został ranny podczas pracy w fabryce mebli.

Podczas transportu drzewa przyczepa odłączyła się od ciągnika i jadący na niej 40-latek z gminy Lubycza Królewska spadł na ziemie, doznając obrażeń.

Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności i przyczyny śmierci 59-letniego mężczyzny, który zmarł po tym, jak został przygnieciony przez ciągnik.

Trzeba było ściągać śmigłowiec pogotowia, by jak najszybciej przetransportować do szpitala 80-letniego mężczyznę, który doznał poważnego urazu podczas ostrzenia motyki.

Podczas prac przy remoncie budynku Urzędu Miasta w Biłgoraju jeden z robotników spadł z wysokości ok. 4 metrów. Poszkodowany został przetransportowany do szpitala.

Prawie 200 tys. zł wypłaciła gmina rodzinie tragicznie zmarłego robotnika.

Liczba wypadków przy pracy pozostała na tym samym poziomie, wzrosła za to liczba ofiar śmiertelnych

Wypadek w jednym z zakładów przetwórstwa drewna w gminie Zwierzyniec. Podczas pracy ranny został 59-letni mężczyzna. Doznał urazu ręki.

Z poważnymi obrażeniami trafił w środę, 15 stycznia do szpitala 70-letni mieszkaniec gminy Księżpol. Mężczyzna został przygnieciony przez drzewo, które wycinał we własnym gospodarstwie.