wypadek

Eksperci od wypadków drogowych przeanalizowali przebieg koszmaru na A1. Wynika z tego, że Sebastian M. swoim bmw mógł jechać grubo ponad 300 km/h. Hamowanie zajęło mu ponad pół kilometra.

Zderzeniem się trzech samochodów zakończyło się nieprawidłowe wyprzedzanie. Do wypadku doszło 8 października ok. godziny 16:30 na prostym odcinku drogi krajowej numer 74 w miejscowości Miączyn Stacja.

Wciąż jest głośno o strasznym wypadku na autostradzie A1, a tymczasem w sieci pojawił się kolejny film, który pokazuje, że niektórzy kierowcy niczego się nie uczą.

Pędził podrasowanym bmw aż 250 km/h. Prokuratura uważa, że to on jest sprawcą koszmarnego wypadku na autostradzie A1. Ale pytania o działania policji nadal pozostają otwarte.

16 lat w więzieniu ma spędzić kierowca, który zabił młodą kobietę. Ma też zapłacić rodzinom ponad 200 tys. odszkodowania. Tymczasem lada dzień wchodzą w życie nowe przepisy dotyczące kierowców i ściągania z nich zasądzonych kar pieniężnych.

Kto był sprawcą wypadku? Ile samochodów brało w nim udział? Czy ktoś poniesie karę? Mnożą się pytania wokół strasznego wypadku na autostradzie A1. W rozbitym samochodzie zginęła rodzina z małym dzieckiem.

W sobotni (16 września) wieczór na prostym odcinku drogi wojewódzkiej nr 852 w pobliżu miejscowości Ulów doszło do wypadku. Sprawcą zdarzenia była 41-letnia kobieta z gminy Susiec, która skręcając w lewo nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującemu Oplem. W efekcie uderzyła w bok pojazdu, który wpadł do przydrożnego rowu. Kierowcy trafili do szpitala, byli trzeźwi.

Z poważnym urazem ręki załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Lublinie zabrała 48-letniego mieszkańca gminy Rudnik.

W miejscowości Malewszczyzna 76-letni kierowca fiata, wjeżdżając na drogę wojewódzką, nie udzielił pierwszeństwa przejazdu scanii i doprowadził do zderzenia.

33-latek najechał Oplem na leżącego na jezdni mężczyznę. 65-letni mieszkaniec gminy Turobin zmarł na miejscu zdarzenia.

Chełmscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku 63-latka z gminy Ruda-Huta na drodze powiatowej w Karolinowie. Po kilku godzinach od zdarzenia kierowca skody zmarł w szpitalu.

Śledczy ponownie zajmują się sprawą potrącenia seniora. Początkowo uznali, że mężczyzna sam jest sobie winien, a za szybko jadący kierowca BMW nie musi ponosić kary.

Policjanci przedstawiają tę sytuację jasno: to nieprawidłowe wyprzedzanie było przyczyną wypadku w Jarosławcu. Najbardziej poszkodowany został 45-letni mieszkaniec gminy Zamość.

75-latek podcinał wierzbę na posesji, w pewnym momencie jeden z konarów spadł prosto na niego. Niestety mężczyzna zginął na miejscu. Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Na ul. Wyszyńskiego w Zamościu kierujący volvem 38-latek uderzył w toyotę, której kierująca zatrzymała się przed przejściem dla pieszych. W wypadku obrażeń doznała 49-letnia pasażerka toyoty. Kobieta trafiła do szpitala.