zoo-zamosc

Na 100-lecie zamojskiego zoo grupa Stforky chce stworzyć mural, jakiego jeszcze w Zamościu nie było. Bierze udział w ogólnopolskim konkursie sztuk ulicznych. Jeśli zwycięży, otrzyma 50 tysięcy zł na ozdobienie ogrodzenia zamojskiego ogrodu zoologicznego od strony Łabuńki i stworzenie galerii miejskiej.

Lewica ma swojego Millera – Leszka, a fani disco polo swojego – Marcina. Zamość ma Stefana, ale pisanego przez jedno "l".

Zamojski ogród zoologiczny ma nowych mieszkańców. To cztery papugi. Ptaki nie zostały sprowadzone przez dyrekcję zoo, ale trafiły do Zamościa, bo próbowano je przemycić przez przejście graniczne w Korczowej na Podkarpaciu.

Nagrody są bardzo atrakcyjne, spróbować je zdobyć można w najbliższy weekend. Zamojski ogród zoologiczny zaprasza wszystkich zakochanych do udziału w walentynkowym konkursie.

Noworoczny prezent robi wszystkim miłośnikom zwierząt zamojski ogród zoologiczny. Dzisiaj i jutro (30-31 grudnia) będzie można podziwiać wszystkie mieszkające tutaj zwierzęta za darmo.

Wstępna umowa została już podpisana. A to oznacza, że Zamość otrzyma kolejną, wielomilionową, unijną dotację na rozbudowę ogrodu zoologicznego. W ZOO powstaną dzięki temu wybiegi dla antylopy afrykańskiej i małp, woliera wielkich ptaków drapieżnych, basen dla flamingów, piesków preriowych, leniwców, wikunii, żurawi mandżurskich czy dikdików.

Były cztery. Teraz jest ich pięć. Do ogrodu zoologicznego w Zamościu sprowadzona została antylopa Kob Defassa.

Były alejki, były ławeczki przy poszczególnych wybiegach, a teraz w zamojskim ogrodzie zoologicznym jest także taras widokowy.

Klatkę, a w niej trzy żywe, egzotyczne ptaki znaleziono na przejściu granicznym w Dorohusku. Prawdopodobnie zostały tam porzucone, więc trafiły do ogrodu zoologicznego w Zamościu.

Zamojski Ogród Zoologiczny im. Stefana Milera ma nowego mieszkańca. To tapir imieniem Junto.

Nie tylko drapieżne ssaki, ptaki czy ryby mają schronienie w zamojskim ogrodzie zoologicznym. Specjalny domek mają w nim również... owady.

Dzisiaj (18 lutego) o godz. 11.25 telewizyjna Dwójka pokaże film nakręcony przez Łukasza Sułowskiego, wicedyrektora ogrodu zoologicznego w Zamościu.

Pochodzący z Hrubieszowa Damian Wyka, który na co dzień opiekuje się żyrafami w zamojskim zoo, wystąpił w finale miesiąca teleturnieju "Jaka to melodia?". Ale o samochód nie dane mu było powalczyć.