41-latek jechał ciągnikiem rolniczym przez Gródki w gminie Turobin w środę. Ok. godz. 12 został zatrzymany przez policjantów do kontroli, w trakcie której okazało się, że mężczyzna jest pijany. Miał pół promila alkoholu w organizmie. Ale to nie wszystko.
Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że gospodarz nie ma uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, a ciągnik, którym jechał, ostatnie badania techniczne miał przeprowadzone w 2013 roku. A jakby tego było mało, nie posiadał aktualnego ubezpieczenia OC.
Teraz traktorzysta stanie przed sądem. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie również za pozostałe wykroczenia. Musi się liczyć m.in. z wysoką grzywną za brak przystąpienia do obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Napisz komentarz
Komentarze