Jako rodzic z pewnością chcesz dla swojego dziecka jak najlepiej. Organizując z myślą o nim wyjazd za granicę na narty, powinieneś pamiętać o zakupie dobrej polisy. Dlaczego? Jeżeli twoje dziecko będzie miało narty na nogach po raz pierwszy, to musisz liczyć się z wieloma upadkami. Co, jeżeli w wyniku jednego z nich dziecko złamie nogę? Pozostaje jeszcze kwestia odszkodowania wówczas, gdy np. wjedzie ono w innego turystę przybywającego na tym samym stoku.
Chcesz kupić najlepsze ubezpieczenie narciarzy? Dziś masz sporo możliwości, bo towarzystwa ubezpieczeniowe starają się dostarczy na rynek wielu ciekawych produktów. Co więcej, silna konkurencja sprawia, że nie tylko są oni zmuszeni ograniczyć liczbę wyłączeń (sytuacji, za które nie biorą odpowiedzialności), lecz także obniżać ceny. Z twojego punktu widzenia, jako konsumenta, oznacza to jedno – dobre ubezpieczenie dla całej rodziny możesz zakupić po lepszej cenie niż dotychczas.
Ile zapłacisz?
Wysokość składki ubezpieczenia turystycznego zależy od wielu czynników. Aby sprawdzić, ile zapłacisz, powinieneś skorzystać z porównywarki ubezpieczeń. Jak się okazuje, ubezpieczenie podróży może cię kosztować ok. 3 zł dziennie, może również ok. 10 zł dziennie za osobę. Od czego zależy ostateczny koszt?
Aby wyliczyć składkę na ubezpieczenie, konieczne jest uwzględnienie kilku czynników. Liczy się liczba osób wyjeżdżających, ich wiek i to, czy są przewlekle chore. Znaczenie ma również docelowy kraj podróży. Z pewnością domyślasz się, że wybierając się na południe Polski zapłacisz niższą składkę niż wówczas, gdy postanowisz poszaleć po stokach we Włoszech.
Jeżeli zależy ci na szybkim sprawdzeniu kosztów, najlepiej zrobisz, jeżeli skorzystasz z porównywarki. W ten sposób będziesz mógł szybko zorientować się w kosztach. Pamiętaj jednak, aby szczególną uwagę zwrócić za nakres ubezpieczenia – to właśnie np. od sumy gwarancyjnej będzie w dużej mierze zależeć wysokość składki.
Taniej nie będzie
Ubezpieczenie turystyczne to idealne rozwiązanie z punktu widzenia każdej osoby wybierającej się np. na narty. Być może nie jesteś zadowolony z kolejnego wygenerowanego kosztu, który wiąże się z urlopem, ale pamiętaj, że taniej nie będzie. W razie gdybyś ty lub ktoś z twoich bliskich potrzebował pomocy lekarskiej, a ty nie zakupiłbyś polisy podróżnej, przyszłoby ci zapłacić rachunek na dziesiątki, jeżeli nie setki tysięcy złotych.
Artykuł sponsorowany