Do wypadku doszło 12 sierpnia rano w Tuligłowach. Około godz. 9 38-latek z Hrubieszowa kierujący cysterną z gazem marki MAN wyjeżdżał ze stacji benzynowej. Skręcił w lewo, dołączał się do ruchu w kierunku Lublina. Kierowca prawdopodobnie stracił panowanie nad ciężarówką i samochód z cysterną zjechał na pobocze po czym przewrócił się do rowu.
– Cysterna była wypełniona około 37 tys. litrów gazu propan-butan. Na szczęście, z uwagi na niewielką prędkość nie doszło do jej rozszczelnienia. Policjanci i strażacy wyznaczyli strefę bezpieczeństwa w promieniu około 400 metrów. Do poniedziałku do godz. 4 droga była zablokowana. Cysterna przewróciła się tuż obok torów kolejowych. Z uwagi na wyznaczoną strefę bezpieczeństwa również ruch pociągów został wstrzymany. Zaraz po wypadku policjanci wyznaczyli objazdy przez Małochwiej Duży i Małochwiej Mały. Strażacy schłodzili cysternę, a potem gaz znajdujący się wewnątrz przepompowano. Powiadomieni zostali pracownicy zarządzania kryzysowego przy Starostwie Powiatowym w Krasnymstawie – poinformował nas kom. Piotr Wasilewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Więcej przeczytasz w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze