W czwartek (23 sierpnia) po północy mieszkaniec Zamościa wezwał policję na jedno z osiedli. Mówił, że pod jego blokiem grupa młodych ludzi zachowuje się bardzo głośno. Mężczyzna podejrzewał, że piją alkohol.
Pod wskazanym adresem policjanci zobaczyli dwóch młodych mężczyzn, którzy na ich widok zaczęli się dość nerwowo zachowywać.
– Panowie byli pijani, wykonane przez policjantów badanie wykazało, że w organizmie mieli ponad 1,5 promila alkoholu. Jednak powód ich zdenerwowania był inny – okazało się bowiem, że jeden z nich 24-latek z Zamościa posiadał przy sobie susz roślinny. Tester narkotykowy potwierdził, że zabezpieczony susz to marihuana – informuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Mężczyźni zostali przewiezieni do komend. W piątek 24-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. To według polskiego prawa zabronione. Za złamanie zakazu grozi nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ TAKŻE: PONAD 700 KRZAKÓW KONOPI ROSŁO ZARAZ PRZY CMENTARZU
Napisz komentarz
Komentarze