To naprawdę dobra wiadomość dla naszej gminy – podkreśla Janusz Oś, wiceburmistrz Krasnobrodu. – W Grabniku trwa budowa hal produkcyjnych, a za jakiś czas pojawi się tam linia produkcyjna. Ten zakład jest dla nas ważny z wielu względów. Liczymy na to, że dzięki niemu będzie nam łatwiej przyciągnąć do gminy innych inwestorów.
Ta inwestycja ma już swoją historię. Jeszcze w 2009 r. mieszkańcy Zamojszczyzny dowiedzieli się, że polsko-amerykańska spółka Quincepol chce sprzedawać wodę z okolic Krasnobrodu. Media informowały, że należąca do niej rozlewnia oraz pijalnia miały powstać w miejscowości Grabnik. Powstał projekt takiej inwestycji. W nowym zakładzie, którego budowa miała pochłonąć kilkadziesiąt milionów złotych, mieli pracować znakomici fachowcy oraz kilkudziesięciu mieszkańców gminy, a słynąca z jakości i dobrego smaku krasnobrodzka woda miała być sprzedawana w naszym kraju oraz w USA.
Więcej przeczytasz w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze