Na pocisk w Kątach natrafili pracownicy remontujący drogę położoną tuż przy lesie. Mężczyźni natychmiast powiadomili policję. Miejsce, do czasu przyjazdu patrolu saperskiego, zabezpieczyli mundurowi ze Szczebrzeszyna.
Niewybuch w Chomęciskach Małych odkrył rolnik podczas prac polowych. On także zachował się odpowiedzialnie, zawiadamiając o znalezisku odpowiednie służby.
W czwartek oba pociski zostały przejęte przez żołnierzy z Jednostki Wojskowej w Chełmie i przewieziony w miejsce, gdzie można je było pod kontrolą, bezpiecznie zneutralizować.
– Odnalezionego przypadkiem niewybuchu pod żadnym pozorem nie wolno dotykać, przenosić, czy też na własną rękę rozbrajać. Pamiętajmy, że leżące w ziemi przez kilkadziesiąt lat pociski wciąż są niebezpieczne i mogą stwarzać zagrożenie dla życia. O ich odnalezieniu należy natychmiast powiadomić policję i do momentu przybycia policjantów zabezpieczyć teren tak, aby nikt z osób postronnych nie zbliżał się do tego miejsca – przypomina Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Napisz komentarz
Komentarze