O tym, że rzeki istnieją, każdy wie. Że są schronieniem dla wielu gatunków fauny i mają bogatą wodną roślinność, także wiadomo. Dużo mniejsza jest powszechna wiedza na temat poszczególnych gatunków zwierząt, które w rzece żyją albo dzięki niej żyją. Jeszcze mniej interesujemy się problemami rzek, które najczęściej wynikają z ingerencji człowieka w środowisko naturalne.
– Choroby i wymieranie cennych dla lokalnych ekosystemów gatunków to nie tylko bolączka wędkarzy i ekologów. To ważne dla każdego człowieka, bo przecież nam rzeki też służą. Tymczasem wielu ludzi bezmyślnie zatruwa wodę spuszczając do rzeki ścieki albo wylewając resztki nawozów sztucznych, wyrzucając śmieci. Przez wydobywanie kamienia i żwiru z dna rzek, niszczy się jego różnorodność. Niebezpieczne są też piętrzenie wody na rzece w efekcie budowy stopni, tam i elektrowni wodnych oraz wycinka drzew przy rzekach. Skutki takich działań są różne, to albo zalewanie terenów nadbrzeżnych albo gwałtowny spadek poziomu wód, a więc przesuszanie rzek. Bez naturalnych rzek ich mieszkańcy nie mają szans na przeżycie. Trzeba o tym wszystkim wiedzieć i być odpowiedzialnym. Warto też uświadamiać innych, szczególnie dzieci i młodzież. Można angażować się również w mniejsze i większe programy czy akcje, które mają na celu poprawę stanu rzek. Światowy Dzień Rzek to dobry moment, by zastanowić się nad tym wszystkim i zmienić podejście do życia, na takie, które ma na uwadze środowisko, w którym żyjemy – zachęca Katarzyna Paluch, właścicielka Sklepu Wędkarskiego Katarzyna Paluch w Zamościu, skarbnik Koła PZW Kolejarz Zamość.
Pani Katarzyna Paluch prowadzi od 2002 roku w Zamościu sklep wędkarski z profesjonalnym sprzętem i akcesoriami do wędkowania wielu renomowanych firm. W sklepie przy ul. Lazurowej 4 można ponadto wyrobić kartę wędkarską oraz opłacić składki roczne za wędkowanie.
Napisz komentarz
Komentarze