Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 16:42
Reklama Baner reklamowy firmy WODBET
Reklama Baner reklamowy A1 Fit&Healtly

Historia: Sahryń. Bohaterowie i hieroje

Ofiary były po jednej i drugiej stronie, UPA walczyła o niepodległą Ukrainę, tak jak AK o Polskę, a Stepan Bandera jest dla Ukraińców takim samym bohaterem, jak Józef Piłsudski dla Polaków. Taka narracja historyczna obowiązuje obecnie u naszych wschodnich sąsiadów. Symbolem męczeństwa narodu ukraińskiego stał się Sahryń. Udało się nam dotrzeć do jednego z ostatnich uczestników akcji.
Historia: Sahryń. Bohaterowie i hieroje
Marian Łasocha ps. Dal

Już sama wizyta prezydenta Ukrainy w Sahryniu była prowokacją. Tak uważają nie tylko przedstawiciele środowisk kresowych, ale też historycy oraz przedstawiciele polskich władz. Przypomnijmy, że doszło do niej 8 lipca br., a więc w rocznicę "Krwawej Niedzieli", która stała się kulminacyjnym punktem ludobójstwa Polaków na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Prezydent Polski był tego dnia na Wołyniu. Andrzej Duda złożył wiązankę kwiatów, zapalił znicz i modlił się za ofiary w szczerym polu. Był to wymowny gest, bo jak powszechnie wiadomo zdecydowana większość ofiar ukraińskich ryzunów na Wołyniu do tej pory spoczywa bezimiennie w dołach śmierci, a przez wydany przez ukraiński IPN zakaz ekshumacji, poszukiwań i upamiętnień nie ma szans na zmianę tej sytuacji.

Tego samego dnia Petro Poroszenko pod okazałym pomnikiem w Sahryniu razem z rzeszą dowiezionych autokarami obywateli Ukrainy oddawał hołd najprawdopodobniej nie tylko ofiarom cywilnym, ale i – jak podnoszą przedstawiciele środowisk kresowych – obrońcom Sahrynia spod znaku UPA (podczas uroczystości wznoszono okrzyki "Sława Ukrainie/Herojam sława!", które były zawołaniem bojowym banderowców do ataku na polskie wsie). To podczas tych uroczystości prezes Towarzystwa Ukraińskiego w Lublinie Grzegorz Kuprianowicz obwiniał żołnierzy AK i BCh o popełnienie zbrodni przeciwko ludzkości na prawosławnych mieszkańcach wioski. Co wydarzyło się 10 marca 1944 r. w Sahryniu?

Dwa Sahrynie

Strona ukraińska podaje, że tego dnia "polscy bandyci" otoczyli wioskę, a następnie podpalili zabudowania i wymordowali ludność cywilną. Według ich najnowszych źródeł, we wsi Sahryń i jej koloniach zginęło 606 znanych z imienia i nazwiska mieszkańców narodowości ukraińskiej. Sahryń przed 10 marca 1944 r. przestawiany jest jako spokojna i bezbronna wieś.

Inaczej widzą to Polacy. Trzeba przypomnieć, że w 1943 r. Niemcy i będący na ich służbie Ukraińcy siłą wysiedlili z Sahrynia polską ludność, a na ich miejsce osadzono Ukraińców z powiatów tomaszowskiego i zamojskiego. Po drugie, z uwagi na silną placówkę UPA, Sahryń był kuszczem, a więc ukraińską twierdzą, obejmującą m. in. stanice Sahryń, kol. Sahryń, Miętkie, Mołożów, Pasieki, Wronowice, Turkowice i kol. Brzeziny. Z Sahrynia i okolicznych stanic pododdziały USN i oddziały UPA dokonywały napadów na ludność polską i polskie oddziały partyzanckie, a także terroryzowały oporną ludność ukraińską.

Na terenie kuszczu w Sahryniu – jak opisywał to w "Partyzanckim kraju" Jerzy Markiewicz – znajdowało się ok. 200 dobrze uzbrojonych członków UPA i Ukraińskiej Samoobrony narodowej (USN) oraz 22 policjantów ukraińskich. Decyzja o ataku na kuszcz sahryński została podjęta pod wpływem ustaleń wywiadu podziemia, który informował, że 16 marca 1944 r. dojdzie do ataku bojówek ukraińskich na polskie wioski. To było właśnie bezpośrednią przyczyną podjęcia wyprzedzających działań przez stronę polską. Akcja nie była wymierzona w ludność ukraińską, lecz w bazę UPA. Podczas ataku – jak podają polskie źródła – zginęło 150-300 Ukraińców. Wśród zabitych byli też cywile, choć dowódca całego zgrupowania AK i BCh por. Zenon Jachymek "Wiktor" wydał przed atakiem rozkaz o ich oszczędzaniu. – Prawdopodobnie były to osoby niezaangażowane bezpośrednio w napady na polskie osiedla, niemniej jednak moralnie wspierające działania policji ukraińskiej oraz UPA – uważa Ewa Siemaszko, badaczka stosunków polsko-ukraińskich podczas II wojny światowej i po jej zakończeniu.

Byłem sanitariuszem

Dzięki Markowi Gwoździukowi, regionaliście z gm. Łaszczów, dotarliśmy do jednego z ostatnich uczestników akcji na Sahryń. To mieszkający w miejscowości Zimno (gm. Łaszczów) Marian Łasocha ps. Dal. – Byłem pomocnikiem sanitariusza – wspomina 93-latek.

To był nieżyjący już Edward Greszata ps. Blacha. – Przy jego boku nosiłem torbę z opatrunkami i lekami – kontynuuje pan Marian. – Sporo tego było. Miałem przy sobie granat i krótki karabin francuski.

Przyszedł marzec 1944 r. i akcja na Sahryń.

Więcej o wyjątkowej historii pana Mariana i bolesnej polsko-ukraińskiej historii w najnowszym numerze Kroniki Tygodnia i e-wydaniu. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

M@rio 10.03.2021 09:18
Bardzo nietrafne porównanie, należałoby stwierdzić, że UPA walczyła o niepodległą Ukrainę, tak jak SS o niepodległe Niemcy.

Soro 11.10.2018 07:55
Czy na pewno wydano rozkaz o oszczędzaniu cywilów? A może wręcz przeciwnie? Stefan Kwaśniewski: "Przedstawiłem konieczność radykalnego działania, w postaci brutalnych akcji celem zmuszenia Ukraińców do zaniechania krwiożerczej polityki przeciw ludności polskiej. W tym celu podałem komendantowi Obwodu, „Sterowi”, myśl, że projektuję akcję zbrojną, o cechach pełnej brutalności". I dalej: "Omówiłem z dowódcami sposób wykonania walki, w myśl przesłanek brutalnych – co przez to sobie wyobrażam. Cel był jasny; podjęte posunięcia na szeroką skalę nazwałem cesarskim cięciem. Miały one doprowadzić swoją gwałtownością i brutalnością do stępienia żądła ukraińskiego".

odsodo 11.10.2018 08:07
Żeby temat ten był jasny i nie drażliwy, to by tak o tym ciągle nie huczano w mediach.

Sahryniak 11.10.2018 06:09
Chcecie usprawiedliwiać. Uspokoić sumienie. Ale nikt w to nie wierzy. Sami sie motacie. Jachymek zaatakowal wieś gdzie byli sami niby upowcy i wydal rozkaz o nie zabijaniu cywilów. Po co skoro tam byli sami upowcy? I kto zginal? Ani jeden upowiec i sami cywile.

miki 01.05.2020 17:29
Chodzisz się pomodlić na grób siostry Longiny i sierotków?

Sahryniak 11.10.2018 05:53
Czyli jednak setki cywilów w Sahryniu i oolicy 10 marca 1944 roku wybili sie sami?

greg 10.10.2018 09:03
Ukraińcy zakłamują historię.

POLSKA nasz kraj 09.10.2018 18:31
DZISIAJ Ukraińcy są górą .Pracują w Polsce za większe pieniądze niż MY POLACY ,legalnie [haheł ] a [lach ] na czarno .O taki kraj AK walczyła i Solidarność .Wstyd i hańba dla takich rządzących .CHWAŁA tym co są prawdziwymi POLAKAMI a nie pajacami .

Sahryniak 11.10.2018 06:12
Co ma Sahryń w 1944 do teraźniejszości? Nic. Takich sobie wybraleś z PSL, potpmków Rysia Basaja, to tak masz.

rex 05.05.2022 23:05
morda rubish

Andrzej 09.10.2018 11:50
To zaszczyt mieć takich ludzi w rodzinie. To są nasi bohaterowie.

Realista 11.10.2018 07:58
Wasi.

Jadwaszem 13.10.2018 15:15
Twoi. Dzięki nim mówisz po polsku.

 

 

Reklama
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama