Mężczyzna twierdzi, że w tej części Żdanówka nie jest bezpiecznie, dlatego wieczorami i w nocy obawia się po ciemku wyjść z domu (np. do sklepu). Zapewnia też, iż w innych częściach tej miejscowości oraz w okolicznych wsiach latarnie świecą normalnie.
– Tylko u nas jest z tym odwieczny kłopot. Nikogo z władz to chyba jakoś nie obchodzi – żali się. – Co mogę zrobić? Dzwoniłem jakiś czas temu do gazety i po interwencji dziennikarza lampy zaczęły świecić normalnie. To się znowu zmieniło. Od pewnego czasu znowu świecą się w kratkę lub wcale. Zajmijcie się tym! Chodzi przecież nie tylko o moje poczucie bezpieczeństwa!
Konrad Dziuba, inspektor ds. służb społecznych i komunalnych Urzędu Gminy Zamość zapewnia, że zna tę sprawę. – Informowałem już o tej awarii w rejonie energetycznym – zapewniał nas w piątek (5 października). – Jeszcze dzisiaj zadzwonię tam jeszcze raz. Mam nadzieję, że sprawa zostanie załatwiona.
Napisz komentarz
Komentarze