Z tego miejsca w 1942 r. odjeżdżały pociągi wywożące Żydów z Zamościa i okolicznych miejscowości do niemieckich, nazistowskich obozów zagłady. Ku pamięci Żydów polskich, czeskich, niemieckich i austriackich, mieszkańców getta w Zamościu zamordowanych w latach 1939-1942 – taki napis przeczytamy na tym upamiętnieniu.
Odsłonicie tablicy zaplanowano w rocznicę słynnego "Marszu śmierci". Więźniów getta zgromadzono 16 października 1942 r. na rynku Nowego Miasta. Opornych wyciągano z domów, bito lub mordowano na miejscu. Potem Niemcy przepędzili ulicami miasta kolumnę złożoną z kilku tysięcy Żydów. Okoliczności tego marszu były wyjątkowo brutalne i dramatyczne. Ci Żydzi, którzy jakimś cudem dotarli w tym marszu do Izbicy, trafili potem do obozów zagłady. Tam w większości zostali zamordowani.
Uroczystości upamiętniające tamte ponure wydarzenia odbędą się we wtorek (16 października). Rozpoczną się o godz. 12 w sali Consulatus zamojskiego ratusza. Zaplanowano tam sesję naukową. Wezmą w niej udział: Alina Skibińska i Dariusz Libionka z Centrum Badań nad Zagładą Żydów w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN oraz Adam Kopciowski z Zakładu Kultury i Historii Żydów UMCS w Lublinie (jest on m.in. autorem znakomitej książki pt. "Zagłada Żydów w Zamościu").
Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze