W Hrubieszowie do walki o fotel burmistrza tego miasta przystąpiło siedmioro kandydatów. Najbardziej zaciekła walka rozegrała się między dwiema kandydatkami. W minioną niedzielę na obecną wiceburmistrz Hrubieszowa Martę Majewską, kandydatkę Komitetu Wyborczego Wyborców "Porozumienie i Rozwój 2018", zagłosowało 1779 wyborców. Natomiast kandydatka Prawa i Sprawiedliwości Maryla Symaczuk zebrała w mieście równo 1,7 tys. głosów. Obydwie panie pozostawiły daleko w tyle pozostałych pięciu kandydatów na urząd burmistrza Hrubieszowa. Piotr Szeląg, popierany przez Hrubieszowskie Porozumienie Lewicy, zgromadził poparcie 1296 wyborców. Franciszek Suchecki, wystawiony przez KWW "Nasze Miasto", zebrał 715 głosów. Na popieranego przez ludowców Jana Gołębiowskiego zagłosowało 553 hrubieszowian, a na kandydata ugrupowania "Kukiz 15" – Zbigniewa Smala – 417 wyborców. Najmniejsze poparcie zdołał zgromadzić Wojciech Ciesielczuk, który kandydował z własnego komitetu "Miasto Hrubieszów". Na zamykającego listę kandydatów w niedzielnych wyborach burmistrza Hrubieszowa zagłosowało 385 wyborców.
Marta Majewska podkreśla, że jest mile zaskoczona wynikiem uzyskanym w pierwszej turze wyborów burmistrza Hrubieszowa
– Ogromnie dziękuje za wszystkie głosy. Bardzo liczę także na wsparcie w drugiej turze. Proszę o głosy mieszkańców miasta w wyborach za niecałe dwa tygodnie. Jestem dobrej myśli – usłyszeliśmy od Marty Majewskiej, obecnej wiceburmistrz Hrubieszowa.
Maryla Symczuk również jest zadowolona z wyniku uzyskanego w pierwszej turze.
– To pierwsze tak wysokie poparcie uzyskane przez kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach burmistrza Hrubieszowa. Bardzo dziękuję za wszystkie głosy. Moje szanse na korzystne rozstrzygniecie w drugiej turze będą rosły. Jestem pełna optymizmu - tak podsumowała wynik niedzielnych wyborów Maryla Symczuk, kandydatka PiS.
Obydwie kandydatki na burmistrza Hrubieszowa czeka decydujące starcie w II turze wyborów, które odbędą się 4 listopada.
Napisz komentarz
Komentarze