Wypadek wydarzył się po godz. 14. Pisaliśmy o tym już wczoraj TUTAJ. Dzisiaj okazuje się, że do tragicznego wypadku doszło nie w Werechaniach, jak informowaliśmy, ale w granicach administracyjnych miejscowości Podhucie (gm. Rachanie).
Wstępne ustalenia policji wskazują, że jadący seatem 21-latek rozwinął zbyt dużą prędkość. Prawdopodobnie dlatego stracił panowanie nad kierownicą i zjechał na przeciwległy pas, gdzie czołowo zderzył się z busem kierowanym przez 31-latka z gm. Tyszowce. Mercedesem jechała grupa 18 nastoletnich piłkarzy z Tarnoszyna, którzy z trenerem jechali na mecz.
Do szpitala trafił 21-letni kierowca osobówki. Niestety, mimo reanimacji, nie udało się uratować życia młodego mężczyzny.
– 10 pasażerów busa z ogólnymi potłuczeniami zostało przetransportowanych do szpitala w Tomaszowie Lubelskim. Przeszli badania i wszyscy zostali zwolnieni do domów. Kierowca busa nie doznał poważnych obrażeń, był trzeźwy – informuje Monika Ryczek z tomaszowskiej policji.
Napisz komentarz
Komentarze