Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w środę (12 grudnia) po południu, po godz. 16.
Jako pierwsi ogień wydobywający się z domu 72-letniego mężczyzny zauważyli sąsiedzi. Wezwali pomoc, ale też sami natychmiast ruszyli na ratunek, próbowali gasić płomienie. W jednym z pomieszczeń znaleźli swojego sąsiada. Starszy pan nie dawał już oznak życia. Lekarz, który przybył na miejsce, stwierdził zgon mężczyzny.
– Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. W obecnej chwili trwają czynności zmierzające do wyjaśnienia wszystkich okoliczności zdarzenia. Czynności na miejscu, wykonywane były pod nadzorem prokuratora, decyzją którego ciało zostało zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji – informuje Monika Ryczek z tomaszowskiej policji.
Napisz komentarz
Komentarze