56-letni mężczyzna jeszcze w listopadzie na jednym z portali internetowych wypatrzył ofertę sprzedaży ciągników rolniczych i nawiązał kontakt z firmą zajmującą się sprowadzaniem takich maszyn z zagranicy.
Rolnik uzgodnił wszystko telefonicznie, otrzymał umowę sprowadzenia maszyny. Miał na podane konto przelać 130 tys. zł. Zrobił to i czekał na sprzęt. Ale ciągnika dotychczas nie otrzymał, natomiast kontakt do przedstawiciela sprzedawcy się urwał.
Policjanci zajęli się sprawą. Wyjaśniają ją, a przy okazji apelują o zachowanie zdrowego rozsądku i ostrożności podczas robienia zakupów za pośrednictwem Internetu. Przypominają, że pobranie pieniędzy za towar, który nie zostanie dostarczony jest przestępstwem zagrożonym karą nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
– Internetowe zakupy są bardzo wygodną i popularną w dzisiejszych czasach formą dokonywania transakcji. Jednak i tutaj możemy zostać oszukani przez nieuczciwych sprzedawców. Aby zmniejszyć ryzyko należy przestrzegać kilku podstawowych zasad. Przede wszystkim przed zakupem należy zweryfikować rzetelność sprzedawcy i uważać na tzw. ”super okazje”. Zbyt niska cena może sugerować ryzyko oszustwa. Ważne jest również gromadzenie korespondencji ze sprzedającym. W przypadku oszustwa będzie ona dowodem kontaktów. Jeśli jednak mimo przestrzegania zasad ostrożności padniemy ofiarą internetowego naciągacza i nie dostaniemy towaru, za który zapłaciliśmy, natychmiast zgłośmy to do najbliższej jednostki policji – przypomina Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Napisz komentarz
Komentarze