Kobietę za kierownicą volkswagena przy ul. Partyzantów wypatrzyli dzielnicowi podczas obchodu swojego rejonu. Wiedzieli, że ta pani jeździć nie powinna, bo za jazdę po pijanemu sąd wydał jej zakaz prowadzenia pojazdów. Kobieta została zatrzymana i okazało się, że taka decyzja w sądzie była wobec niej wydawana już dwukrotnie.
– Zgodnie z aktualnym postanowieniem sądu jeszcze przez kilka lat nie powinna siadać za kierownicę – informuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. Dodaje, że tym razem zamościanka również nie była trzeźwa. Miała w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu.
Dzielnicowi kazali jej z samochodu wysiąść i przekazali auto rodzinie, a jego właścicielkę sami dowieźli do komendy. Kobieta znów stanie przed sądem. Za jazdę na „podwójnym gazie” grozi jej kara do 2 lat pozbawienia wolności, ale za niestosowanie się do orzeczonych przez sąd środków karnych już do 5 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze